Superpuchar Polski: GKS Tychy - Comarch Cracovia godz. 18:00
Już dziś o godz. 18:00 na Stadionie Zimowym w Tychach zagramy o Superpuchar Polski z mistrzem oraz zdobywcą krajowego Pucharu GKS-em Tychy.
Comarch Cracovia jest najbardziej utytułowaną drużyną w krótkiej historii tych rozgrywek. Do tej pory odbyły się cztery spotkania, w których aż trzy razy tryumfowali hokeiści Pasów, a raz zespół naszych dzisiejszych rywali. Krakowianie są również obrońcą trofeum - w zeszłym roku na Lodowisku przy ul. Siedleckiego 7 podopieczni trenera Rudolf Roháčka pokonali tyszan po rzutach karnych 5:4.
Drużyna GKS-u Tychy ma już za sobą cztery mecze w rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów. W dwóch domowych spotkaniach przegrali z fińskim IFK Helsinki 3:5 oraz szwedzkim Skellefteå AIK 1:8. W ostatni weekend gracze z piwnego miasta udali się na mecze rewanżowe, gdzie ponownie musieli uznać wyższość rywali, ulegając 2:6 z AIK i 1:2 z ekipą z Helsinek.
Jak informują hokejowe media w drużynie GKS-u aż czterech graczy cierpi na urazy. W wyjazdowych spotkaniach nie uczestniczyli nasi byli obrońcy, a obecnie zawodnicy rywali - Peter Novajovský oraz Michael Kolarz, a kontuzji nabawił się Bartosz Ciura. Niedysponowany jest także napastnik Michael Cichy. Ekipa białoruskiego trenera Andreja Gusova dysponuje jednak silną kadrą i nie powinna mieć problemy ze skompletowaniem czterech silnych i wyrównanych formacji. Oprócz wspomnianego wcześniej Novajovskýego do drużyny mistrzów Polski dołączył inny były gracz Pasów - Tomáš Sýkora oraz napastnik Andrej Michnow z Junostu Mińsk.
Tyszanie wydają się być faworytami spotkania, ale trener Rudolf Roháček nie zamierza składać broni. - Nie chcemy tylko wyjść i zagrać w meczu, ale zamierzamy pokusić się o niespodziankę - zapowiada szkoleniowiec, który z pewnością może liczyć na Mateusza Bepierszcza. Nasz napastnik w zeszłym sezonie reprezentował barwy GKS-u i teraz z pewnością zechce pokazać się w Tychach z dobrej strony.
Mecz poprowadzi dwójka głównych arbitrów - Przemysław Kępa z Nowego Targu i Zbigniew Wolas Oświęcimia, a na liniach pomagać będą Mateusz Bucki oraz Rafał Noworyta. Obserwatorem z ramienia PZHL będzie Jacek Rokicki.
Informujemy również, iż oprócz sportowego, mecz będzie miał również wymiar charytatywny: W trakcie wydarzenia odbędzie się zbiórka środków finansowych na pomoc młodemu hokeiście Norbertowi Gumoli, którzy już po raz drugi zmaga się z chorobą nowotworową.
Zachęcamy wszystkich kibiców do włączenia się w tę szczytną akcję oraz do wspierania hokeistów Pasów w pierwszym oficjalnym meczu sezonu 2018/19!