Rudolf Roháček: Graliśmy ambitnie i mogliśmy pokusić się o wygraną

Rudolf Roháček, trener Cracovii: - Z naszej strony był to wyjątkowo dobry mecz, mimo, że praktycznie pół zespołu nie grało. Mamy w drużynie kilku kontuzjowanych graczy, a na dodatek Sebastian Brynkus, Łukasz Kamiński i Paweł Zygmunt przebywają na zgrupowaniu Kadry U-20. W związku z tym sięgnęliśmy po zawodników z drużyny grającej w Centralnej Lidze Juniorów. Wśród nich bardzo dobrze spisał się Radosław Krztoń, który wystąpił w naszych barwach po raz pierwszy. Graliśmy dobrze taktycznie przez cały mecz i widocznie Podhale strasznie się nas obawiało, bo na początku sprowokowali bójkę, po to by wybić nas z rytmu. Nie daliśmy się jednak i graliśmy dalej. Mogę mieć pretensje o drugą bramkę, gdzie wcześniej nie został odgwizdany atak na głowę Damiana Kapicy. W trzeciej tercji występowaliśmy już praktycznie na dwie piątki, ale i tak stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji. Mimo takich osłabień, mogliśmy odwrócić ten mecz na swoją korzyść. W końcówce zdecydowałem się na odesłanie bramkarza do boksu i to mogło się różnie potoczyć, niestety tym razem wypadło na korzyść rywala. Graliśmy mądrze i ambitnie. Przegraliśmy, ale taki jest hokej.

Tomek Valtonen, trener TatrySki Podhala: - Graliśmy dziś stabilnie, choć pierwsza tercja była dla nas trudna. W drugiej odsłonie mieliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych i powinniśmy wykorzystać kilka z nich. W ostatnich dwudziestu minutach udało nam się w końcu trafić do siatki przeciwnika, ale popełniliśmy drobny błąd i Cracovia to wykorzystała. Po zdobytym golu musimy być bardziej skoncentrowani.  Był to dobry mecz i cieszę się ze zdobycia trzech punktów.