Jiří Gula: Musimy grać szybko i dynamicznie

O dotychczasowych spotkaniach, sytuacji w drużynie i pierwszym meczu na naszym lodowisku z KH Energą Toruń rozmawiamy z defensorem Pasów Jiří Gulą. - Mam nadzieję, że na to spotkanie przyjdzie wielu Kibiców i stworzą niesamowitą atmosferę, my z kolei chcemy zagrać dobre zawody i sprawić im satysfakcję - mówi zawodnik.
Jiří, za nami dwa mecze i dwa punkty. Czy jesteście zadowoleni z ich przebiegu?
Mimo, że graliśmy te mecze na wyjeździe, to nie możemy w pełni być z nich zadowoleni, ponieważ nie udało się odnieść nawet jednego zwycięstwa. Szczególnie szkoda tego drugiego spotkania, gdyż nie utrzymaliśmy dwubramkowego prowadzenia i ostatecznie przegraliśmy w karnych.
Czego zatem zabrakło w Sanoku?
Przede wszystkim słabo rozpoczęliśmy trzecią tercję, kiedy to niepotrzebnie zrodziła się w nas presja, straciliśmy dwa gole i zaczęliśmy drżeć o wynik. Mieliśmy szansę na trzeciego gola, ale nie znaleźliśmy już sposobu na bramkarza przeciwników. Szkoda tych straconych punktów.
Czy gra systemem piątek – niedziela jest dla was optymalna?
Ten system jest stosowany niemal we wszystkich europejskich rozgrywkach i sądzę, że w pełni się sprawdza. Ja jednak osobiście wolę jeszcze grać we wtorki, kiedy dłużej pozostaje się w rytmie meczowym, ale nie jest to żaden problem.
Jak Ci się współpracuje z nowymi kolegami w drużynie?
Cały czas się poznajemy i zgrywamy, więc musimy zagrać ze sobą jeszcze kilka meczów, by dopracować pewne schematy i nauczyć się siebie nawzajem. Jest sporo nowych graczy, ale jestem przekonany, że już wkrótce nasz system gry będzie funkcjonował tak jak należy, dzięki czemu będziemy zwyciężać i sprawiać radość naszym Kibicom.
Co musimy zatem zrobić, by w piątek znaleźć sposób na dobrze spisującą się Energę Toruń?
Przede wszystkim powinniśmy grać szybko i dynamicznie, bo na tym polega współczesny hokej. Musimy uprościć grę i po prostu cały czas atakować bramkę przeciwnika oraz oddawać mnóstwo strzałów. Będzie to trudny mecz, ale liga jest w tym sezonie jeszcze bardziej wyrównana i w zasadzie wszystkie spotkania będą tak wyglądać.
Liczycie zapewne też na głośny doping naszych Kibiców?
Oczywiście i mam nadzieję, że na nasze lodowisko przyjdzie ich wielu. To pierwszy mecz przy Siedleckiego w sezonie i dlatego liczymy na głośny doping i niesamowitą atmosferę. Nasi Fani już wielokrotnie udowadniali, że potrafią nas wesprzeć w trudnych chwilach, więc chcemy zagrać dobry mecz i sprawić im satysfakcję. Serdecznie zapraszamy wszystkich Kibiców!