Dwa kroki do finału. Dziś może być jeszcze bliżej [ZAPOWIEDŹ]

    05.03.2016
    Dwa kroki do finału. Dziś może być jeszcze bliżej [ZAPOWIEDŹ]
    Szczęśliwa wygrana po karnych sprawiła, że Comarch Cracovia znów prowadzi w rywalizacji do czterech zwycięstw w walce o finał Polskiej Hokej Ligi. Dziś w Sanoku czwarte spotkanie, które może sprawić, że kwestia awansu rozstrzygnie się we wtorek w Krakowie!

    Szczęśliwa wygrana po karnych sprawiła, że Comarch Cracovia znów prowadzi w  rywalizacji do czterech zwycięstw w walce o finał Polskiej Hokej Ligi. Dziś w Sanoku czwarte spotkanie, które może sprawić, że kwestia awansu rozstrzygnie się we wtorek w Krakowie!

    Comarch Cracovia, po niezwykle zaciętym spotkaniu, któremu towarzyszyło niesamowicie dużo kontrowersji, wygrała z Ciarko PBS Bank Sanok 3:2, po rzutach karnych. Decydujące trafienie należało do Filipa Drzewieckiego, a wcześniej w bramce cudów dokonywał nasz bramkarz, Rafał Radziszewski. - To są play-offy. spodziewaliśmy się ciężkiego, zaciętego pojedynku i myślę, że podobnie może być w sobotę - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Rudolf Rohaček, szkoleniowiec „Pasów".

    -Szczęście nam dopisało - oceniał z kolei Rafał Radziszewski. I faktycznie, o takim trzeba mówić głównie w kontekście wyrównującej bramki na 2:2 Patrika Svitany. Podczas strzału Słowaka pękła rura kija, unosząc wysoko w powietrzę łopatkę. Tymczasem krążek wpadł do siatki przy słupku bramki skonfundowanego Missiaena. Ale nie tylko gol Svitany należy zaliczyć do szczęśliwych - wcześniejsza bramka na 2:1 dla sanoczan była bowiem efektem pechowego wybicia krążka przez Macieja Kruczka.

    Dziś Cracovia będzie miała szansę zrobić kolejny krok do finału - niestety ponownie bez kontuzjowanych Damiana Słabonia i Grzegorza Pasiuta. Po wczorajszym spotkaniu ponadto na ból żeber narzekał Pavel Kutsevich, ale wydaje się, że jego występ jest niezagrożony. -Chcemy wygrać i zakończyć rywalizację w półfinale w Dzień Kobiet - dodaje Radziszewski.

    Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godzinie 18:30. Relację tekstową możecie śledzić na naszej stronie internetowej, zaś najważniejsze wydarzenia na naszym koncie twitterowym i na Facebooku.

    W Nowym Targu poznamy finalistę?

    Zdecydowanie bliżej awansu do wielkiego finału są hokeiści Mistrza Polski, GKS-u Tychy. Po dwóch wygranych z Tatryski Podhalem przed własną publicznością, wczoraj podopiecnzi Jiřiego Šejby wygrali w Nowym Targu 2:0. Ostatnia z bramek padała dopiero w ostatniej minucie meczu - do pustej bramki. Tym samym tyszanie prowadzą w rywalizacji już 3:0 i dziś mogą postawić kropkę nad „i" w kwestii awansu do finału. To spotkanie rozpocznie się o 18:30

    Krzysztof Dąbrowa

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ