Ciarko STS Sanok – Comarch Cracovia, godz. 17:00

Po emocjonującym występie w Nowym Targu, hokeiści Pasów zagrają drugie z rzędu spotkanie na wyjeździe, w którym zmierzą się z beniaminkiem Polskiej Hokej Ligi Ciarko STS Sanok. 12-krotni mistrzowie Polski powalczą o pierwsze w sezonie zwycięstwo.

Ciarko STS Sanok po kilkuletniej przerwie powrócił do polskiej ekstraklasy i już w pierwszym meczu pokazał się z niezłej strony. Podopieczni trenera Marka Ziętary w piątek podejmowali mistrza Polski GKS Tychy i niewiele brakowało do sprawienia sporej sensacji, wszak beniaminek po pierwszej tercji prowadził 1:0. Ostatecznie to drużyna z piwnego miasta zainkasowała komplet punktów, ale walecznym sanoczanom nie można było odmówić ambicji i woli walki. Świadczyć to może jedynie o tym, iż STS będzie niezwykle mocne na swoim lodzie i napsuje sporo krwi teoretycznie silniejszym drużynom.

Ekipa z Sanoka zbudowana jest w oparciu o młodych zdolnych wychowanków tego klubu, którzy zostali wsparci doświadczonymi Bogusławem Rąpałą i Markiem Strzyżowskim. Do drużyny dołączyło także trio z Finlandii: Jesperi Viikilä, Eetu Elo oraz Eemeli Piippo, a jeśli dodamy do tego nieźle spisującego się byłego bramkarza Energii Toruń Patrika Spěšnýego, szykuje nam się mieszanka wybuchowa, która pod wodzą charyzmatycznego trenera Ziętary może odpalić i sporo namieszać w polskiej lidze.

Przekonali się już o tym wcześniej hokeiści Pasów, wszak to z tą drużyną mierzyliśmy się dwukrotnie podczas letnich przygotowań. Najpierw w Sanoku pokonaliśmy rywali po rzutach karnych 2:1, a następnie takim samym rezultatem ulegliśmy im w Krakowie. Teraz 12-krotni mistrzowie zechcą odnieść pierwsze zwycięstwo i przesunąć się w górę tabeli. Co trzeba jednak zrobić, by tak się stało?

- Musimy być uważni w obronie, ale też poprawić skuteczność, by tych goli padało więcej. Powinniśmy być też przez cały czas skoncentrowani i nie popełniać bezmyślnych fauli, ponieważ łapiąc wykluczenia osłabiamy się i tracimy mnóstwo sił – twierdzi napastnik Comarch Cracovii Tomáš Franek, który w meczu z Podhalem znalazł sposób na bramkarza rywali.

Mecz rozegrany zostanie w MOSiR Arenie Sanok przy ul. Królowej Bony 4, a pierwsze rzucenie krążka nastąpi o godz. 17. Poprowadzą je sędziowie Michał Baca oraz Patryk Pyrskała, a na liniach pomagać im będą Mateusz Kucharewicz i Dariusz Pobożniak. Transmisję z tego meczu przeprowadzi portal polskihokej.tv, a relację tekstową można śledzić w naszym serwisie.