Wygrana z Unią
02.12.2005

Pasy pokonały Unię Oświęcim 6:2
Comarch Cracovia - Dwory SA Unia Oświęcim 6:2 (3:0, 2:1, 1:1)
Bramki:
1:0 B. Piotrowski (as. Potoczny i Sarnik)
2:0 Twardy - 14 min
3:0 Kozendra - 16 min.
4:0 Chabior (as. Horny) 24 min
5:0 Marcińczak (as. Dulęba) - 39 min
5:1 - Bibrzycki - 40 min.
5:2 Jaros (Połącarz) - 46 min.
6:2 Csorich (as. Laszkiewicz)
Kary: Cracovia - 22, Dwory Unia - 26 minut.
Szczegóły meczu: tutaj
Fortogaleria: tutaj
Powiedzieli po meczu:
Tomasz Rutkowski, II trener Dworów SA Unii Oświęcim: Ten mecz rozstrzygnął się w I tercji. Szybko stracona bramka, potem druga bramka, ona nie powinna wpaść. A trzecia? Nie wiemy czy był gol czy go nie było. Sędziowie boczni mówili, że nie było. Sędzia bramkowy pokazał, że też nie było bramki. Takie sytuacje są niezrozumiałe, choć nie to zadecydowało o naszej przegranej. ja nigdy dotychczas się na żadnej konferencji prasowej nie wypowiadałem na temat sędziów, ale... Powoli nie rozumiem o co w hokeju chodzi. Zawodnicy jednej i drugiej drużyny proszą sędziego, by nie zaczynał tercji bo na lodzie jest jeszcze woda. Sędzia nie reaguje. W III tercji wpierw Cracovia przez 8 czy 10 minut gra w osłabieniu, potem Oświęcim gra długo w osłabieniu. To nie był ostry mecz, a wygląda jakby był polowaniem na kości. To kolejny mecz, podczas którego faulowany jest bramkarz Jaworski w polu bramkowym i sędzia nie gwiżdże. To przechodzi bezkarnie. mamy nagrany mecz w Oświęcimiu i tam tez jest taka sytuacja. Jaworski uderzony jest kijem przez Voznika i sędzia nie gwiżdże.
Zmiana Jaworskiego? Pięć straconych bramek a czekają nas cztery ważne spotkania. Nie mówię, że Jaworski zawalił mecz, ale puścił dwie bramki jakich nie powinien puścić. Gramy dalej. Wszystko się jeszcze może zdarzyć. Jeśli wygramy z Tychami do Cracovii będzie nas dzielić 10 punktów. to trzy mecze, gra się aby zdobywać punkty. czy realne jest dogonienie Cracovii. Sport jest taki, że zdarzają się rzeczy nieprzewidywalne. Po raz pierwszy przegraliśmy tak wysoko.
Rudolf Rohaczek: Mamy dwa różne poglądy na ta sprawą. Ja stoję na stanowisku, aby gwizdać wszystko, nawet drobne sprawy: zahaczanie, trzymanie, wszystko co przeszkadza w grze. Nie tylko te brutalne faule. Drugi pogląd jest taki, żeby tych drobnych rzeczy nie gwizdać. Świat NHL, Europa, DEL idzie w takim kierunku, ze trzeba gwizdać wszystkie przewinienia. Nie wiem czy była trzecia bramka, z mojego boksu tego nie było widać.
Pierwsza tercja i kombinacyjnie i taktycznie była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Druga tercja. Uważam, że kary dla nas były słusznie podyktowane, mimo że graliśmy 10 minut w osłabieniu. To jest problem, przyjdą play offy i zawodnicy nie mogą tak robić, bo to może decydować o wyniku. A w trzeciej tercji kontrolowaliśmy wynik. nie szliśmy już do przodu.
Musimy wprowadzić monitoring na meczach, ponieważ jest zawodowa liga, a amatorskie warunki. Ta trzecia bramka budzi wątpliwości. W tym sezonie to już taka piąta czy szósta taka wątpliwa sytuacja, bo tego nie widać. Monitoring pokaże czy padła bramka czy nie. jeśli ktoś nie ma na kamerę, niech nie gra w lidze!
Trenerzy chcą monitoringu. I niech to będzie jak najszybciej, a na pewno od play offów! Taki powinien być wymóg.
Bramki:
1:0 B. Piotrowski (as. Potoczny i Sarnik)
2:0 Twardy - 14 min
3:0 Kozendra - 16 min.
4:0 Chabior (as. Horny) 24 min
5:0 Marcińczak (as. Dulęba) - 39 min
5:1 - Bibrzycki - 40 min.
5:2 Jaros (Połącarz) - 46 min.
6:2 Csorich (as. Laszkiewicz)
Kary: Cracovia - 22, Dwory Unia - 26 minut.
Szczegóły meczu: tutaj
Fortogaleria: tutaj
Powiedzieli po meczu:
Tomasz Rutkowski, II trener Dworów SA Unii Oświęcim: Ten mecz rozstrzygnął się w I tercji. Szybko stracona bramka, potem druga bramka, ona nie powinna wpaść. A trzecia? Nie wiemy czy był gol czy go nie było. Sędziowie boczni mówili, że nie było. Sędzia bramkowy pokazał, że też nie było bramki. Takie sytuacje są niezrozumiałe, choć nie to zadecydowało o naszej przegranej. ja nigdy dotychczas się na żadnej konferencji prasowej nie wypowiadałem na temat sędziów, ale... Powoli nie rozumiem o co w hokeju chodzi. Zawodnicy jednej i drugiej drużyny proszą sędziego, by nie zaczynał tercji bo na lodzie jest jeszcze woda. Sędzia nie reaguje. W III tercji wpierw Cracovia przez 8 czy 10 minut gra w osłabieniu, potem Oświęcim gra długo w osłabieniu. To nie był ostry mecz, a wygląda jakby był polowaniem na kości. To kolejny mecz, podczas którego faulowany jest bramkarz Jaworski w polu bramkowym i sędzia nie gwiżdże. To przechodzi bezkarnie. mamy nagrany mecz w Oświęcimiu i tam tez jest taka sytuacja. Jaworski uderzony jest kijem przez Voznika i sędzia nie gwiżdże.
Zmiana Jaworskiego? Pięć straconych bramek a czekają nas cztery ważne spotkania. Nie mówię, że Jaworski zawalił mecz, ale puścił dwie bramki jakich nie powinien puścić. Gramy dalej. Wszystko się jeszcze może zdarzyć. Jeśli wygramy z Tychami do Cracovii będzie nas dzielić 10 punktów. to trzy mecze, gra się aby zdobywać punkty. czy realne jest dogonienie Cracovii. Sport jest taki, że zdarzają się rzeczy nieprzewidywalne. Po raz pierwszy przegraliśmy tak wysoko.
Rudolf Rohaczek: Mamy dwa różne poglądy na ta sprawą. Ja stoję na stanowisku, aby gwizdać wszystko, nawet drobne sprawy: zahaczanie, trzymanie, wszystko co przeszkadza w grze. Nie tylko te brutalne faule. Drugi pogląd jest taki, żeby tych drobnych rzeczy nie gwizdać. Świat NHL, Europa, DEL idzie w takim kierunku, ze trzeba gwizdać wszystkie przewinienia. Nie wiem czy była trzecia bramka, z mojego boksu tego nie było widać.
Pierwsza tercja i kombinacyjnie i taktycznie była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Druga tercja. Uważam, że kary dla nas były słusznie podyktowane, mimo że graliśmy 10 minut w osłabieniu. To jest problem, przyjdą play offy i zawodnicy nie mogą tak robić, bo to może decydować o wyniku. A w trzeciej tercji kontrolowaliśmy wynik. nie szliśmy już do przodu.
Musimy wprowadzić monitoring na meczach, ponieważ jest zawodowa liga, a amatorskie warunki. Ta trzecia bramka budzi wątpliwości. W tym sezonie to już taka piąta czy szósta taka wątpliwa sytuacja, bo tego nie widać. Monitoring pokaże czy padła bramka czy nie. jeśli ktoś nie ma na kamerę, niech nie gra w lidze!
Trenerzy chcą monitoringu. I niech to będzie jak najszybciej, a na pewno od play offów! Taki powinien być wymóg.