Wicemistrzowie Polski już w Rouen

Ekipa „Pasów" zamieszka w trzygwiazdkowym hotelu Mercure Champ de Mars. W tym samym kompleksie zostały zakwaterowane również dwie pozostałe drużyny: angielskie Coventry Blaze i łotewski Metalurgs Liepaja.
O godzinie 18:30 dojdzie do oficjalnego spotkania trenerów wszystkich czterech zespołów z przedstawicielami mediów. Konferencja prasowa odbędzie się na terenie hotelu.
Wcześniej, bo o godzinie 17:45 hokeiści Comarch Cracovii przeprowadzą oficjalny trening przed turniejem. Lodowisko, na którym swoje mecze rozgrywa Dragons de Rouen znajduje się około czterysta metrów od hotelu - licząc w linii prostej.
Dojście do niego jest jednak nieco skomplikowane, bowiem znajduje się na wysepce na rzece Seine. Aby do niego dotrzeć, trzeba skorzystać z mostu oddalonego od hotelu o około osiemset metrów.
- To zbyt duży dystans, by pokonywać go na piechotę. Na szczęście organizatorzy zapewniają nam autokar, który będzie zawoził nas na lodowisko, a potem odwoził do hotelu - wyjaśnia drugi trener „Pasów", Andrzej Pasiut.
Pierwszy mecz podopieczni trenera Rudolfa Rohačka rozegrają już w piątek, a ich przeciwnikiem będzie drużyna gospodarzy, a zarazem głównego faworyta turnieju, Dragons de Rouen.
- Nie wiem, czy nas zlekceważą, ale dobrze by było, gdyby uważali nas za najsłabszych - nie ukrywa szkoleniowiec „Pasów", który liczy na element zaskoczenia.
Ten pojedynek rozpocznie się jutro o godzinie 20:00.
DG