W Tychach kolejny klasyk. Z jedną z tych drużyn jeszcze zagramy

Ciężko wskazać większy hit półfinałów. Dziś w Krakowie rozpoczniemy rywalizację z Ciarko PBS Bank Sanok, a w tym samym czasie w Tychach wciąż aktualni Mistrzowie Polski podejmą nowotarskie Podhale.

Długo nie kazali czekać swoim kibicom grający w ćwierćfinałach hokeiści GKS-u Tychy. Ubiegłoroczni tryumfatorzy Polskiej Hokej Ligi. Podopieczni Jiziego Sejby w trzech spotkaniach rozprawili się z Polonią Bytom i od niemal tygodnia czekali za kolejnego rywala. Od sobotniego wieczora wiemy, że jest nim Tatryski Podhale Nowy Targ.

„Szarotki” po dramatycznym boju, dopiero w piątym spotkaniu wyeliminowały Unię Oświęcim. Nowotarżanie w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzili już 2:0, ale do wyrównania doszło po dwóch arcyciekawych spotkaniach w Oświęcimiu, w których gospodarze potrafili dwa razy odwrócić losy przegrywanego już meczu. Nie mniej emocjonująco było w sobotę w decydującym starciu nr 5. Gospodarze znów prowadzili dwoma bramkami i znów dali sobie wbić dwie bramki. Dopiero w końcówce losy rywalizacji rozstrzygnął młody reprezentant Polski z Podhala – Patryk Wronka.

Dziś o 18:00 „Królowie Śląska” po raz pierwszy zmierzą się z Podhalem. W sezonie zasadniczym spotkania między 2-krotnym, ale wciąż aktualnym Mistrzem, a 19-krotnym tryumfatorem rozgrywek były wyjątkowo zacięte – obie drużyny zanotowały po 3 wygrane. Zespoły zmierzyły się także w półfinale Pucharu Polski – wówczas górą byli nowotarżanie. Kto okaże się lepszy w półfinale?

(Krzysztof Dąbrowa)