W Nowym Targu z Podhalem, na Węgrzech z Estonią

Mimo przerwy w rozgrywkach klubowych, kibice hokeja z pewnością nie mogą narzekać na emocje w swojej ulubionej dyscyplinie. Już dziś o 16:00, w drugiej rundzie kwalifikacji olimpijskich, reprezentacja Polski zmierzy się z Estonią. Dwie godziny później w Nowym Targu osłabione nieobecnością ośmiu kadrowiczów "Pasy" zagrają z "Szarotkami".

-To bardzo ważne spotkania. Przy tak długiej przerwie musimy uzupełnić mikrocykl starciami nie tylko między sobą, ale także z rywalem. Nawet jeżeli nie ma kilku podstawowych graczy - ocenił niedawno szkoleniowiec „Pasów", Rudolf Rohaček. Dziś okazja do jednego z takich testów. O 18:00 w Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu Comarch Cracovia skrzyżuje kije z Tatryski Podhalem Nowy Targ. „Rewanż" jutro o 17:30 w Krakowie. Szansę na pokazanie się będzia miało dwóch juniorów - Jarosław Sap i Jakub Gawlik.  Wybór rywala wydaje się optymalny - z "Szarotkami" dzięki układowi drabinki play-off spotkamy się najwcześniej w finale.

Znacznie ważniejszy z punktu widzenia polskiego kibica będzie dzisiejszy mecz reprezentacji Polski z Estonią. "Biało-czerwoni" w Budapeszcie rywalizują w turnieju preeliminacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Pyongchang w 2018 roku, a w grupie czekają ich jeszcze spotkania z Litwą (jutro) i gospodarzem - Węgrami. W składzie Polaków znalazło się aż 8 zawodników z Comarch Cracovii.

Krzysztof Dąbrowa