Trzy strzeliłem

    27.08.2011
    Trzy strzeliłem
    David Kostuch imponuje formą u progu nowego sezonu. W piątkowym meczu w ramach rozgrywek o Puchar Polski trzykrotnie pokonał bramkarza Zagłębia Sosnowiec i w walnym stopniu przyczynił się do efektownego zwycięstwa mistrzów Polski.

    - Myślę, że było dobrze. Trenowałem ciężko tego lata. Cieszę się z tych trafień, ale też miałem nieco szczęścia. Oby tak dalej - uważa Kanadyjczyk z polskim paszportem.

    Hokeiści Pasów wygrali to spotkanie aż 8:2. - Uważam, że byliśmy lepszym zespołem, choć Zagłębie starało się bardzo i walczyło ambitnie - przyznaje Kostuch.

    Trener Rudolf Rohaček ustawia tego jednego z najlepszych napastników w polskiej lidze w jednym z ataku Rafałem Martynowskim i Petrem Dvořakiem. - Znamy się ze wspólnych występów z ubiegłego sezonu, rozumiemy się i liczę, że trochę bramek padnie po naszych atakach. Będziemy robić wszystko, by punktować w każdym meczu i tym samym pomagać zespołowi - wyjaśnia Kostuch.

    Na to samo liczy szkoleniowiec mistrzów Polski, który pokłada w tym sympatycznym zawodniku spore nadzieje. - Kostuch strzelił bardzo ładne bramki, to przecież świetnie wyszkolony technicznie hokeista. Mam nadzieję, że jego forma będzie dalej tak wysoka i tym samym pociągnie za sobą kolejnych zawodników, a wtedy będzie jeszcze lepiej - mówi Rohaček.

    DG

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ