Trenerzy przed Pucharem Kontynentalnym
22.10.2009

Wieczorem wszyscy uczestniczy turnieju drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego odbyli oficjalne treningi na lodowisku przy ulicy Siedleckiego 7. Dodatkowo odbyła się specjalna konferencja prasowa z udziałem trenerów.<br><br>
Rimandas Sidaravicius (Energija Elektrenai): - Nasza drużyna to bardzo młody zespół – połowa zawodników ma osiemnaście, dziewiętnaście lat. Jest też jednak kilku weteranów. Według mnie faworytem turnieju są Kazachowie, ale walkę z nimi stoczą gospodarze. O trzecie miejsce zapewne zagramy my i Estończycy. W naszym zespole nie ma żadnych gwiazd, wszyscy lepsi zawodnicy wyjechali do silniejszych lig.
Oleg Boljakin (Sary-Arka Karaganda): - Jutrzejsze spotkanie z Cracovią będzie bardzo ważne i chcemy odnieść w tym meczu zwycięstwo. Przyjechaliśmy do Krakowa, żeby wygrać cały turniej, myślę, że podobny cel mają pozostałe drużyny. Jeżeli chodzi o nasz skład, to przyjechali właściwie wszyscy zawodnicy. Tylko jeden został w Kazachstanie. O Cracovii słyszałem same dobre rzeczy, gra w niej kilku reprezentantów Polski, więc muszą być silni.
Ismo Lehkonen (Tartu Kalev Välk): - Z estońskim zespołem jestem bardzo krótko i myślę, że po tym turnieju będę wiedział o nim więcej. Jestem również trenerem reprezentacji Estonii i mam nadzieję znaleźć tu siedmiu-dwunastu zawodników do kadry. To mój największy cel. Niewiele wiem o naszych przeciwnikach.
Rudolf Rohaček (Comarch Cracovia): - Nas przede wszystkim cieszy to, że taki turniej jest organizowany w Krakowie. Jesteśmy do niego przygotowani, ale szanujemy wszystkie drużyny i nikogo nie lekceważymy. Najważniejszy będzie pierwszy mecz z Kazachami, potem będziemy się zastanawiali co dalej. Zrobimy wszystko, by to spotkanie zakończyło się naszym sukcesem. Mamy o wiele lepszą sytuację niż w ubiegłorocznej edycji Pucharu Kontynentalnego, wszyscy moi zawodnicy są bowiem gotowi do gry.
DG
Oleg Boljakin (Sary-Arka Karaganda): - Jutrzejsze spotkanie z Cracovią będzie bardzo ważne i chcemy odnieść w tym meczu zwycięstwo. Przyjechaliśmy do Krakowa, żeby wygrać cały turniej, myślę, że podobny cel mają pozostałe drużyny. Jeżeli chodzi o nasz skład, to przyjechali właściwie wszyscy zawodnicy. Tylko jeden został w Kazachstanie. O Cracovii słyszałem same dobre rzeczy, gra w niej kilku reprezentantów Polski, więc muszą być silni.
Ismo Lehkonen (Tartu Kalev Välk): - Z estońskim zespołem jestem bardzo krótko i myślę, że po tym turnieju będę wiedział o nim więcej. Jestem również trenerem reprezentacji Estonii i mam nadzieję znaleźć tu siedmiu-dwunastu zawodników do kadry. To mój największy cel. Niewiele wiem o naszych przeciwnikach.
Rudolf Rohaček (Comarch Cracovia): - Nas przede wszystkim cieszy to, że taki turniej jest organizowany w Krakowie. Jesteśmy do niego przygotowani, ale szanujemy wszystkie drużyny i nikogo nie lekceważymy. Najważniejszy będzie pierwszy mecz z Kazachami, potem będziemy się zastanawiali co dalej. Zrobimy wszystko, by to spotkanie zakończyło się naszym sukcesem. Mamy o wiele lepszą sytuację niż w ubiegłorocznej edycji Pucharu Kontynentalnego, wszyscy moi zawodnicy są bowiem gotowi do gry.
DG