Trenerzy po środowym spotkaniu
26.02.2009

<i>- Bardzo ważna w tym spotkaniu była nasza pierwsza bramka zaraz na początku meczu</i> - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Rudolf Rohaček. Comarch Cracovia wygrała 5:0.<br><br>
Henryk Zabrocki (Energa Stoczniowiec): - Bez dwóch zdań wygrał zespół zdecydowanie lepszy pod każdym względem. W hokeju zwycięstwa odnosi drużyna szybsza, a Cracovia taka właśnie była. Wygrała zasłużenie. Większość pojedynków jeden na jeden krakowscy zawodnicy wygrywali, u nas jedynie Jozef Vitek pokazał się z dobrej strony. Zabrakło skuteczności, a w niektórych przypadkach szczęścia. Przegraliśmy dwa mecze, teraz przenosimy się do Gdańska i postaramy się powrócić do gry.
Rudolf Rohaček (Comarch Cracovia): - Bardzo ważna w tym spotkaniu była nasza pierwsza bramka zaraz na początku meczu. Przeciwnik w pierwszych minutach był szybszy niż wczoraj, my to jednak wytrzymaliśmy. W drugiej tercji byliśmy kombinacyjnie i szybkościowo lepsi, strzeliliśmy bramki. Jesteśmy w połowie drogi do finału, teraz jedziemy do Gdańska. Stoczniowiec zagra u siebie, wiec czekać nas będą ciężkie mecze.
DG
Rudolf Rohaček (Comarch Cracovia): - Bardzo ważna w tym spotkaniu była nasza pierwsza bramka zaraz na początku meczu. Przeciwnik w pierwszych minutach był szybszy niż wczoraj, my to jednak wytrzymaliśmy. W drugiej tercji byliśmy kombinacyjnie i szybkościowo lepsi, strzeliliśmy bramki. Jesteśmy w połowie drogi do finału, teraz jedziemy do Gdańska. Stoczniowiec zagra u siebie, wiec czekać nas będą ciężkie mecze.
DG