Trenerzy po meczu Red Bulls - Comarch Cracovia

  • Wywiady
29.11.2009
Trenerzy po meczu Red Bulls - Comarch Cracovia
<i>- O naszej porażce zadecydował początek spotkania</i> - przyznaje trener Rudolf Rohaček. Comarch Cracovia przegrała z Red Bulls Salzburg 2:5.<Br><Br>
Rudolf Rohaček (Comarch Cracovia): - O naszej porażce zadecydował początek spotkania. Szybko straciliśmy trzy bramki, łapaliśmy bardzo dużo kar, a tak doświadczona drużyna, jak Red Bulls potrafiła to wykorzystać. Kontrolowała sytuację na lodzie. My robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, ale nie udało się dogonić rywala. Jeżeli mogę kogoś wyróżnić w tym meczu, to nasz bramkarz (Rafał Radziszewski – przyp.) stanął na wysokości zadania i był zdecydowanie najlepszy.

Pierre Page (Red Bulls): - Dziś mieliśmy niezłą naukę. Chodzi o nowe przepisy. W ostatnim czasie wielu zapomniało o nich, ale szwedzcy sędziowie przypomnieli je nam przez te trzy dni turnieju (częste kary – przyp.) Mimo świadomości awansu, byliśmy dziś bardzo skoncentrowani i zmotywowani. Nieważne, czy gra się w futbol amerykański, czy w hokeja – zawsze trzeba zagrać na sto procent, nie na pięćdziesiąt. Ten turniej był bardzo wyrównany, to dla nas dobre doświadczenie.

DG

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ