Trenerzy po meczu Comarch Cracovia - Wojas Podhale

  • Galeria
23.02.2007
Trenerzy po meczu Comarch Cracovia - Wojas Podhale
Comarch Cracovia nieoczekiwanie przegrała we własnej hali z Wojasem Podhale 0:4 w pierwszym półfinałowym meczu PLH. Szkoleniowcy obu drużyn zgodnie podkreślali, że najlepszym zawodnikiem na tafli był Tomasz Rajski, bramkarz popularnych &#8222;Szarotek&#8221;.<Br><Br>
Wiktor Pysz (Wojas Podhale): - Zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie ciężki mecz, bo spotkały się dwie wyrównane drużyny. O losie piątkowego spotkania zadecydowała aktualna forma dnia – byliśmy szybsi od Cracovii, pewne sprawy taktyczne wyszły nam bardzo dobrze i wygraliśmy. Świetnie u nas w bramce spisywał się Rajski, któremu należą się ogromne brawa.

Rudolf Rohaczek (Comarch Cracovia): - Nie ma wątpliwości, że najlepszym zawodnikiem na tafli był bramkarz – szkoda, że nie nasz, a Podhala. Goście zasłużenie z nami wygrali. Próbowaliśmy za wszelką cenę odnieść zwycięstwo, ale niestety nie udało. Żałuję nie wykorzystanych sytuacji, bo przykładowo Hartmann nie trafił do pustej bramki, mieliśmy dwa słupki i inne stuprocentowe sytuacje. Podstawową zasadą wygrywania meczów jest strzelanie bramek – my tego nie uczyniliśmy, więc nie było mowy, by zwyciężyć.

DG

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ