Trenerzy po meczu Comarch Cracovia - Unia
07.01.2008
Hokeiści Comarch Cracovii w trzydziestej szóstej kolejce Ekstraligi wygrali z Unią Oświęcim 4:1. <i>- Jeden etap rozgrywek jest już za sami, to już historia. Teraz trzeba skupić się na następnym</i> - mówi trener Rudolf Rohaček.<br><br>
Andrzej Tkacz (Unia Oświęcim): - Dopiero poznaję drużynę, bo jestem z nią od tygodnia. Szukamy optymalnego ustawienia, aby w decydujących meczach wypaść korzystnie. Dobrze się złożyło, że dwa ostatnie spotkania graliśmy z dwoma najlepszymi zespołami w Polsce, bo przynajmniej widzieliśmy, gdzie jesteśmy i co musimy jeszcze poprawić. Nasze faule nie były bezmyślne i wynikały bardziej z braku umiejętności. Traciliśmy bramki po naszych indywidualnych błędach.
Rudolf Rohaček (Comarch Cracovia): - Trzeba przyznać, że był to dobry mecz. Przeciwnik robił zbyt dużo fauli i myślę, że był to przełomowy moment spotkania. Fantastycznie w niedzielnym meczu w bramce Unii spisywał się Szałaśny. Ponadto poprawiła się także obrona Unii. Jeden etap rozgrywek jest już za sami, to już historia. Teraz trzeba skupić się na następnym. We wtorek już zaczynamy nowe rozgrywki – na własnym lodowisku gramy z Akuną Naprzód Janów.
DG
Rudolf Rohaček (Comarch Cracovia): - Trzeba przyznać, że był to dobry mecz. Przeciwnik robił zbyt dużo fauli i myślę, że był to przełomowy moment spotkania. Fantastycznie w niedzielnym meczu w bramce Unii spisywał się Szałaśny. Ponadto poprawiła się także obrona Unii. Jeden etap rozgrywek jest już za sami, to już historia. Teraz trzeba skupić się na następnym. We wtorek już zaczynamy nowe rozgrywki – na własnym lodowisku gramy z Akuną Naprzód Janów.
DG