To się nazywa lekcja od Mistrza! Pogrom w Bytomiu godny nowego lidera

Cracovia przyjechała do Bytomia z odpowiedzią dla malkontentów. "Pasy" przed przerwą na reprezentację urządziły sobie prawdziwą kanonadę na lodzie mocnej w tym sezonie Tempish Polonii!
Przed meczem w Bytomiu zawodnicy Mistrza Polski mówili głośno o drugimi, poza zwycięstwem, celu na mecz z Polonią. Szczególnie Krystian Dziubiński podkreślał, że zależy mu na poprawie skuteczności. Sam jednak chyba nie spodziewał się, że efekt będzie tak piorunujący i to przy jego olbrzymim udziale. Po pierwszej tercji „Pasy" schodziły lody prowadząc z 3 drużyną PHL aż 5:0!
Strzelanie zaczął w 9. minucie Adam Domogała, który wykorzystał znakomite asysty Wróbla i Maciejewskiego. 4 minuty później było już 2:0, gdy strzał Bartosza Dąbkowskiego sprzed niebieskiej linii zbił do bramki Filip Drzewiecki. Kolejne bramki posypały się lawinowo, a przy każdym kolejnym trafieniu udział miał reprezentant Polski, Krystian Dziubiński. Zaczął od asysty przy golu Macieja Urbanowicza, a kolejne kluczowe zagrania dołożył przy trafieniach Patrika Svitany i Petra Šinagla.
Widząc kiepską dyspozycję Witkowskiego, od drugiej tercji Polonia wystawiła między słupkami Zdanowicza. Młody wychowanek bytomskiego klubu radził sobie znacznie lepiej, odbijając kolejne uderzenia Chovana, Dziubińskiego i Urbanowicza. Będąc bez szans, skapitulował jednak w 32. minucie przy golu Damiana Słabonia, po wspaniałym dograniu Damiana Kapicy. Już w tzreciej tercji weteran odwdzieczył się wychowankowi Podhala, który w 48. minucie podwyższył wynik na 7:0. Ósmego gola z rzutu karnego dołożył Richard Jenčik, a po chwili na 9:0 dołożył Matus Chovan. Na dziesiątego gola zabrakło już czasu.
Dzisiejszy mecz był ostatnim przed przerwą na mecze reprezentacji. Od niedzieli w Krynicy, pod okiem selekcjonera Jacka Płachty przygotowywać będą się Rafał Radziszewski, Maciej Kruczek, Mateusz Rompkowski, Patryk Wajda, Maciej Urbanowicz, Krystian Dziubiński i Filip Drzewiecki. Cała siódemka ma szanse na występ w turnieju EIHC, który w przyszłym tygodniu organizują Węgrzy. Pozostali zawodnicy "Pasów" nie mogą liczyć na wiele wolnego czasu - do intensywnych treningów wracają już w poniedziałek.
Tempish Polonia Bytom - Comarch Cracovia 0:9 (0:5,0:1,0:3)
8:08 Adam Domogała (Marek Wróbel, Dawid Maciejewski) - 0:1
12:28 Filip Drzewiecki (Bartosz Dąbkowski) - 0:2
14:42 Maciej Urbanowicz (Krystian Dziubiński) - 0:3 5/4
16:58 Patrik Svitana (Krystian Dizubiński, Petr Šinagl) - 0:4
19:34 Petr Šinagl (Krystian Dziubiński, Patrik Svitana) - 0:5
31:34 Maciej Urbanowicz (Damian Słaboń, Damian Kapica) - 0:6
47:53 Damian Kapica (Damian Słaboń, Maciej Urbanowicz) - 0:7
51:51 Richard Jenčik - 0:8
52:33 Matus Chovan (Filip Drzewiecki) - 0:9
Tempish Polonia Bytom: Witkowski (20:01 Zdanowicz) - Cunik, Działo, Bordowski, Krzemień, Przygodzki - Wanacki, Pastryk, Kozłowski, Słodczyk, Salamon - Owczarek, Dikis, Wąsiński, Demyanuk, Kłaczyński - Falkenhagen, Wieczorek
Comarch Cracovia: Radziszewski (52:30 R. Kowalówka) - Novajovsky, Dutka, Svitana, Dzubiński, Šinagl - Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Słaboń, Kapica - Dąbkowski, Wajda, Jenčik, Chovan, Drzewiecki - Maciejewski, Noworyta, Paczkowski, Wróbel, Domogała
Kary : 6:6 minut