SOKÓŁ KIJÓW - COMARCH CRACOVIA godz. 12:00

    19.10.2008
    SOKÓŁ KIJÓW - COMARCH CRACOVIA godz. 12:00
    Około godziny 14, być może kilka minut po rozstrzygnie się, kto awansuje do trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego. Naprzeciw siebie staną bowiem niepokonane: Comarch Cracovia oraz Sokół Kijów.<br><br>
    Po dwóch kolejkach turnieju rozgrywanego na Litwie oba zespoły zgromadziły komplet sześciu punktów. Hokeiści „Pasów” wygrali 3:2 z Energiją Elektrenai (gospodarz) oraz 4:1 z holenderskim Tilburg Trappers, z kolei Ukraińcy w pierwszym swoim meczu wygrali z Holendrami 6:3, a następnie z gospodarzami 6:1.

    Drużyna Sokoła od początku uznawana była za faworyta całego turnieju, z kolei Comarch Cracovia, osłabiona brakiem kilku kontuzjowanych zawodników, nie miała odegrać znaczącej roli. Stało się inaczej. - Mecz zaczyna się od stanu 0:0 i wszystko w hokeju jest możliwe. Skoro wygraliśmy dwa spotkania to zawsze możemy pokusić się o zwyciężenie jeszcze w jednym - mówi trener Rudolf Rohaček.

    Kluczem do zwycięstwa – zdaniem szkoleniowca „Pasów” – ma być ograniczenie atutów, jakimi dysponujemy przeciwnik: szybkości i kombinacji. - Wtedy powinno być dobrze - uważa czeski trener.

    W drużynie panuje bojowa sytuacja i nikt nie narzeka na żaden uraz. - Wszyscy z wcześniejszych meczów są gotowi do gry - informuje Krzysztof Kozdronkiewicz, masażysta Comarch Cracovii.

    Na spotkaniu obecna będzie piątka kibiców „Pasów”, która wczoraj tak świetnie dopingowała hokeistów. - Drużyna ma braki kadrowe, dlatego też staramy się być dla niej tą brakującą piątką. Wierzymy w zwycięstwo i innego wyniku nie dopuszczamy do swoich myśli - mówi Karvin, jeden z nich.

    Spotkanie Sokół Kijów – Comarch Cracovia rozpocznie się o godzinie 12:00 czasu polskiego. Będziemy na bieżąco informowali o losach decydującego o zwycięstwie w turnieju pojedynku.

    DG


    Tekst alternatywny

    Tekst alternatywny

    Tekst alternatywny

    Tekst alternatywny

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ