Siedmiu powalczy o pięć miejsc
27.01.2009
Pozyskanie Stanislava Škorvanka, a ostatnio Igorsa Bondarevsa znacznie wzmocniło rywalizację w Comarch Craovii, zwłaszcza jeżeli chodzi o obcokrajowców.<br><br>
W chwili obecnej Pasy mają w swych szeregach aż siedmiu graczy z zagranicy. Są to: Jozef Mihalik, Stanislav Škorvanek, Rudolf Verčik (wszyscy Słowacy), Martin Dudaš, Marek Badžo (obaj Czesi), Mikko Skinnari (Fin) i Igors Bondarevs (Łotysz).
W Ekstralidze obowiązuje jednak limit pięciu obcokrajowców, co oznacza, że przynajmniej dla dwóch z wyżej wymienionej siódemki będzie brakowało miejsca w spotkaniach play-off.
Zresztą taka sytuacja nastąpiła już podczas niedzielnego meczu z Pol-Aqua Zagłębiem Sosnowiec (6:2), kiedy to w kadrze nie znalazł się Skinnari.
- Rywalizacja jeszcze nikomu nie zaszkodziła - uważa Rudolf Rohaček, trener Comarch Cracovii. - Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że już wkrótce rozpoczną się decydujące spotkania i tylko zawodnicy w najwyższej formie będą mieli szansę w nich wystąpić - dodaje czeski szkoleniowiec.
DG
(Na zdjęciu Jozef Mihalik)
W Ekstralidze obowiązuje jednak limit pięciu obcokrajowców, co oznacza, że przynajmniej dla dwóch z wyżej wymienionej siódemki będzie brakowało miejsca w spotkaniach play-off.
Zresztą taka sytuacja nastąpiła już podczas niedzielnego meczu z Pol-Aqua Zagłębiem Sosnowiec (6:2), kiedy to w kadrze nie znalazł się Skinnari.
- Rywalizacja jeszcze nikomu nie zaszkodziła - uważa Rudolf Rohaček, trener Comarch Cracovii. - Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że już wkrótce rozpoczną się decydujące spotkania i tylko zawodnicy w najwyższej formie będą mieli szansę w nich wystąpić - dodaje czeski szkoleniowiec.
DG
(Na zdjęciu Jozef Mihalik)