Sebastian Kowalówka: Kibice dopingują nas fantastycznie

    07.03.2013
    Sebastian Kowalówka: Kibice dopingują nas fantastycznie
    - Trzeba podziękować naszym kibicom, bo dopingują nas fantastycznie! Już nie mogę doczekać się kolejnych spotkań z taką atmosferą, mam nadzieję, że już finałowych – mówi napastnik Comarch Cracovii Sebastian Kowalówka.

    - Trzeba podziękować naszym kibicom, bo dopingują nas fantastycznie! Już nie mogę doczekać się kolejnych spotkań z taką atmosferą, mam nadzieję, że już finałowych - mówi napastnik Comarch Cracovii Sebastian Kowalówka.

    - W środę strzeliłeś decydującą bramkę. Dzięki niej wygraliście z Ciarko PBS Bank Sanok 5:4...

    - Akurat mi się udało. Nieważne, kto strzela, ważne, że krążek wpada do sieci i dzięki temu wygrywamy.

    - Z bramki cieszyłeś się jednak niesamowicie..

    - (śmiech) Zgadza się. Dużo nie strzelam, ale gdy już wpada do siatki, to mam powody do radości.

    - Podnieśliście się błyskawicznie po wtorkowej porażce 3:6..

    - Tak, ale to środowe spotkanie również było bardzo ciężkie. We wtorek Sanok był jakby szybszy od nas, ale wczoraj tego nie było widać. Wydaje mi się, że byliśmy lepsi. Trzeba już jednak zapomnieć o meczach w Krakowie i teraz myśleć już tylko o sobotnim spotkaniu w Sanoku.

    - Tam nie będziecie mieć takiego wsparcia kibiców, jak we wtorek i w środę w Krakowie...

    - Trzeba podziękować naszym kibicom, bo dopingują nas fantastycznie! Już nie mogę doczekać się kolejnych spotkań z taką atmosferą, mam nadzieję, że już finałowych!

    Rozmawiał Dariusz Guzik

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ