Sebastian Biela wrócił do Krakowa!

Sebastian Biela po starciu z Michałem Kotlorzem w meczu z GKS-em stracił przytomność i został z tafli zniesiony na noszach. Natychmiast przewieziono naszego zawodnika do tyskiego szpitala, gdzie wykonano komplet niezbędnych badań.
Podejrzewano u Sebastiana wstrząs mózgu, ale jak się okazało póxniej, uraz głowy nie był aż tak poważny. We wtorek Sebastioan przeszedł badnie tomografem komputerowym, który nie wykazał żadnych zmian.
W środę Biela został wypisany ze szpitala i wrócił do Krakowa.
Nie będzie jednak na razie mógł brać udziału w treningach drużyny. - Przez cały kolejny tydzień nie mogę podejmować żadnego wysiłku fizycznego, takie mam przykazanie od lekarzy - przyznał Sebastian. - Potem wracam do treningów i mam nadzieję, że szybko będę mógł wyjechać ponownie na lód - dodał napastnik "Pasów".
Sebastianowi życzymy dużo zdrowia i czekamy na jego kolejny mecz!
TG