Rudolf Roháček: Zwycięstwo z pewnością podbuduje drużynę

- Zwycięstwo pomoże nam z pewnością podbudować się psychicznie. Ciężki mecz za nami, ale i równie ciężki przed. Zapraszam na spotkanie z Podhalem Nowy Targ już w najbliższą niedzielę o godz. 18:30 na Lodowisko przy ul. Siedleckiego 7, podczas którego odbędzie się już 7 edycja akcji Teddy Bear Toss - powiedział opiekun Pasów Rudolf Roháček po wygranej 3:2 z GKS Katowice.

Panie Trenerze, ten rok zaczął się niezwykle udanie: Pokonujemy GKS Katowice i awansujemy na piątą pozycję w tabeli. Jak Pan oceni to spotkanie?

To był bardzo dobry mecz, począwszy od bramkarza, a na wszystkich czterech piątkach kończąc. Wprawdzie przez pierwsze dziesięć minut to GKS Katowice miał przewagę, a rywale usilnie dążyli do otwarcia wyniku, co im się udało. Z minuty na minutę jednak rozkręcaliśmy się, ten pressing rywali był coraz mniejszy, a my coraz częściej zapędzaliśmy się pod bramkę Katowic. W trzeciej tercji worek z bramkami się rozwiązał i to my zdobyliśmy ostatecznie decydujące trafienie. To z pewnością psychicznie podbuduje zespół. Ciężki mecz za nami, ciężki przed nami. W sobotę odbędziemy jeden trening i już myślimy o niedzielnej potyczce z Podhalem Nowy Targ.

Przyzna Pan jednak, że prawdziwie ciężkie starcia czekają nas już za tydzień, kiedy to wystąpimy w Finale Pucharu Kontynentalnego w duńskim Vojens?

Poczekajmy na to co będzie. Teraz skupiamy się na bieżącej sytuacji czyli na meczu z Nowym Targiem, do którego chcemy się dobrze przygotować. Musimy zagrać od pierwszej do ostatniej minuty odpowiedzialnie i to powinno przynieść sukces, w co bardzo wierzę.

Wiemy już, że nowym zawodnikiem Pasów został czeski olbrzym Tomas Urban. Czego Pan od niego oczekuje i kiedy możemy zobaczyć go w akcji?

Myślę, że już w najbliższych dniach powinien pojawić się w Krakowie. Zobaczymy. Jest to uniwersalny zawodnik, który może występować zarówno na środku lub na skrzydle, ma dobre warunki fizyczne oraz znakomite statystyki z ekstraklasy czeskiej czy słowackiej. Spodziewamy się dużej jakości oraz tego, że znacząco przyczyni się do osiągnięcia przez nas wyznaczonych celów.

Na koniec chciałbym wrócić do niedzielnego meczu z Podhalem, podczas którego odbędzie się już 7. edycja Teddy Bear Toss na Lodowisku przy Siedleckiego 7. To wspaniała akcja i z pewnością Pan oraz drużyna liczycie na sporą frekwencję i głośny doping Pasiastych Kibiców?

Oczywiście, zapraszam już teraz, zwłaszcza, że to pierwszy mecz w Krakowie w 2020 roku. Oprócz wsparcia drużyny, ważna będzie też idea tej wspaniałej akcji, dlatego warto przyjść i wspomóc nas swoim dopingiem, a jednocześnie zrobić coś dobrego dla dzieci. Jeszcze raz w imieniu swoim i drużyny zapraszam w niedzielę 5 stycznia o godz. 18:30 na Siedleckiego 7!

Rozmawiał: Łukasz Sikora