Rudolf Roháček: Unia postawiła twarde warunki

Jak ocenia Pan to spotkanie lidera z Mistrzem Polski?
-To był ciekawy, trudny mecz. Oświęcim postawił się nam, pokazał z najlepszej możliwej strony. Jeśli chodzi o mój zespół, to muszę powiedzieć o okresach bardzo dobrej gry, gdy przeciwnicy nie mieli nic do powiedzenia, nie wyjeżdżali z naszej tercji przez długie minuty. Były sytuacje bramkowe, sam na sam.
I wiele z nich niestety niewykorzystanych
-To prawda. Trenujemy to wykończenie intensywnie, ale nadal uważam, że to element na którym trzeba się szczególnie skupić. Tych sytuacji było mnóstwo, a ostatecznie nasz błąd dał gola gospodarzom.
Przy stanie 2:3 zrobiło się naprawdę nerwowo
-I cieszy reakcja zawodników, strzeliliśmy wtedy czwartą i piątą bramkę, jakby pieczętując to zwycięstwo. Cieszą te 3 punkty i dobra postawa Rafała Radziszewskiego. Moim zdaniem Unia zagrała lepiej niż w piątek Jastrzębie, miała dobre fragmenty, groźne przewagi i bardzo trzeba szanować to zwycięstwo.
Unia to wygodny rywal? Wygrywamy z nimi 8 ligowe spotkanie z rzędu
-Nie lubię takich statystyk. Każdy mecz jest inny, składy drużyn się zmieniły. W Oświęcimiu nigdy nie jest wygodnie, czy lekko. Jesteśmy skuteczniejsi i dlatego wygrywamy - oby to trwało jak najdłużej.
Rozmawiał Krzysztof Dąbrowa