Rudolf Roháček: Powinniśmy rozstrzygnąć mecz w drugiej tercji

  • Wywiady
19.09.2022
Rudolf Roháček: Powinniśmy rozstrzygnąć mecz w drugiej tercji

- Mamy wąski skład i z konieczności Erik Němec zagrał w obronie. O losach meczu zadecydowała druga tercja, w której nie wykorzystaliśmy liczebnych przewag. Cały czas będziemy nad tym pracować - ocenił mecz z GKS Katowice trener Pasów Rudolf Roháček.

Walczyliśmy przez całe sześćdziesiąt minut, jednak trzy punkty wędrują na konto rywali. Co było tego przyczyną?

Rozegraliśmy bardzo dobrą pierwszą tercję. W drugiej z kolei mieliśmy mnóstwo przewag, nad którymi wciąż intensywnie pracujemy na treningach. Powinniśmy wówczas odskoczyć na kilka goli i rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść. To była główna przyczyna tej porażki. Mamy wąski skład, dużo kontuzji przez co Erik Němec musiał grać jako defensor. Wystawiliśmy tylko pięciu obrońców i trzy ataki, powinniśmy jednak przechylić mecz na swoją korzyść. W ostatnich dwudziestu minutach przeciwnik się przebudził i objął prowadzenie, a gol do pustej bramki na czternaście sekund przed końcem przesądził o losach tej potyczki. Podsumowując: rywal wykorzystał dwie przewagi, a my tylko jedną choć powinniśmy przynajmniej trzy. Cały czas nad tym pracujemy, teraz musimy dokonać analizy meczu i już myśleć o wtorkowym starciu z Toruniem. Nie będzie łatwo, ale liczymy że zawodnicy powoli będą wracać do składu. Niestety mamy przed sobą ligowy maraton i wąską kadrę.

Dziś w drużynie zabrakło też Kayle’a Doetzela i Vojtěcha Poláka. Co było tego przyczyną?

Są kontuzjowani. Polak dostał krążkiem w łydkę na treningu i czeka go przynajmniej tydzień przerwy. Jak mówiłem mamy sporo urazów w drużynie i tym bardziej jest żal, że nie udało się wygrać z GKS Katowice.

Może to dobra okazja, by włączyć do składu i dać szansę zawodnikom z drużyny wicemistrzów Polski juniorów?

Do tego jeszcze daleka droga. Zagrali z nami kilka sparingów i niestety różnica jest jeszcze zbyt duża. Trzeba powiedzieć, że ekstraklasę od Młodzieżowej Hokej Liga dzieli ogromna przepaść. Młodzi zawodnicy przepracowali z nami cały okres przygotowawczy, ale nie są jeszcze gotowi do występów na tym poziomie.

Przed nami mecz z KH Energą Toruń, która jest dość nieobliczalną drużyną. Co musimy zrobić, by wygrać to spotkanie?

Musimy zagrać odpowiedzialnie i w każdej piątce być dobrze zorganizowani, zarówno podczas gry w obronie, jak i ataku. Czeka nas daleki wyjazd, ale skład się nie zmieni i na pewno nikt nie dojdzie. Zawodnicy muszą unikać fauli i szukać swych szans w kontratakach. Liczę na to, że uda się w ten sposób strzelić z dwa – trzy gole. Z pewnością w poniedziałek dokonamy analizy dwóch ostatnich meczów. To dopiero początek sezonu i nic się nie dzieje. Będziemy dalej pracować i poprawiać grę.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ