Rudolf Roháček: Graliśmy szybko i kombinacyjnie
25.01.2020
Hokeiści Pasów pokonali Lotos PKH Gdańsk i awansowali na szóstą pozycję w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Co o tym spotkaniu sądzą szkoleniowcy obu drużyn Rudolf Roháček i Marek Ziętara?
Rudolf Roháček (trener Cracovii): Zagraliśmy dobry mecz. Graliśmy szybko i kombinacyjnie. Uważam, że dobrze bronił dziś bramkarz Tomáš Fučík i to jemu rywale mogą zawdzięczać, że nie padło więcej bramek. Cały czas jednak musimy pracować nad wykończeniem akcji, bo to szwankowało nie tylko w Gdańsku, ale i w innych meczach. Dziękuję zawodnikom za dobrą grę i zwycięstwo.
Marek Ziętara (trener Lotosu): - Pierwsza, przegrana 0:2 tercja zaważyła na spotkaniu. Próbowaliśmy walczyć, czego przykładem były choćby trzy sytuacje sam na sam Walczyliśmy, ale dwie stracone bramki z tak silną drużyną jaką jest Cracovia nieco wytrąciły nas z rytmu. Podjęliśmy jednak rękawicę i zdołaliśmy zwyciężyć drugą odsłonę, dzięki czemu złapaliśmy kontakt. To dało nam wiarę i nadzieję, że możemy jeszcze powalczyć w tym meczu, bo ta tercja była naprawdę dobra w naszym wykonaniu. W trzeciej natomiast za bardzo się otworzyliśmy, bo chcieliśmy zdobyć kolejnego gola. Graliśmy otwarty hokej i Cracovia nas skarciła. Podjęliśmy ryzyko, ale nie udało się, co nie znaczy, że nie można odmówić moim zawodnikom ambicji i woli walki. Cracovia to niezwykle silna i doświadczona drużyna, dlatego jestem przekonany, że odegra znaczącą rolę w tym sezonie.
Marek Ziętara (trener Lotosu): - Pierwsza, przegrana 0:2 tercja zaważyła na spotkaniu. Próbowaliśmy walczyć, czego przykładem były choćby trzy sytuacje sam na sam Walczyliśmy, ale dwie stracone bramki z tak silną drużyną jaką jest Cracovia nieco wytrąciły nas z rytmu. Podjęliśmy jednak rękawicę i zdołaliśmy zwyciężyć drugą odsłonę, dzięki czemu złapaliśmy kontakt. To dało nam wiarę i nadzieję, że możemy jeszcze powalczyć w tym meczu, bo ta tercja była naprawdę dobra w naszym wykonaniu. W trzeciej natomiast za bardzo się otworzyliśmy, bo chcieliśmy zdobyć kolejnego gola. Graliśmy otwarty hokej i Cracovia nas skarciła. Podjęliśmy ryzyko, ale nie udało się, co nie znaczy, że nie można odmówić moim zawodnikom ambicji i woli walki. Cracovia to niezwykle silna i doświadczona drużyna, dlatego jestem przekonany, że odegra znaczącą rolę w tym sezonie.