Rudolf Rohaček: Błąd przy trzeciej bramce dla Podhala był kluczowy
01.03.2015

- Każda porażka coś w człowieku zostawia, ale musimy ją wyrzucić z naszych głów. Trzeba się wyspać i dobrze przygotować do kolejnego spotkania - mówi po porażce na otwarcie Play-Off trener Rudolf Rohaček.
- Każda porażka coś w człowieku zostawia, ale musimy ją wyrzucić z naszych głów. Trzeba się wyspać i dobrze przygotować do kolejnego spotkania - mówi po porażce na otwarcie Play-Off trener Rudolf Rohaček.
- Najsłabsza dziś w naszym wykonaniu była pierwsza tercja, w drugiej natomiast pokazaliśmy się z dużo lepszej strony. Kluczowy wpływ na końcowy rezultat tego spotkania miał błąd jaki popełniliśmy przy trzeciej bramce dla Podhala. Czegoś takiego nie można robić w tego typu spotkaniach. To wydarzenie zrobiło gościom z Nowego Targu mecz. Szkoda sytuacji z samej końcówki III tercji, bo mogliśmy zadać ostateczny cios. Generalnie okazje do zdobywania bramek były dziś z obu stron liczne. Karne to loteria, dziś szczęście miało Podhale i przegrywamy 0:1. Każda porażka coś w człowieku zostawia, ale musimy ją wyrzucić z naszych głów. Trzeba się wyspać i dobrze przygotować do kolejnego spotkania - mówi trener "Pasów".