Richard Jenčík: Zostawiliśmy po sobie dobre wrażenie

Pierwszy ważny mecz sparingowy i można chyba odnieść wrażenie, że gra wygląda dobrze
-Dwie pierwsze tercje graliśmy jak równy z równym. Gra się kleiła, z przodu wyglądało to dobrze. W trzeciej tercji Bańska Bystrzyca strzeliła nam 3 gole i to nieco zaciera ogólny obraz. Myślę jednak, że na tle tak klasowej drużyny możemy być zadowoleni z naszej gry.
Zostawiamy dobre wrażenie o Cracovii?
-40 minut gry na tym samym poziomie, trzykrotne prowadzenie. Oczywiście, że tak.
Można powiedzieć, że dziś zawiodła koncentracja? Traciliśmy trzy bramki minutę po zdobyciu własnej.
-W tak ciężkich meczach nie możemy sobie pozawalać na tego typu błędy. Prowadziliśmy i nie potrafiliśmy tego podtrzymać. Ale to sparing, wciąż mamy czas, by wszystko poprawić.
Dla Ciebie to był swoisty powrót na Słowację. W ubiegłym sezonie z Koszycami tu pożegnaliście się z walką o obronę tytułu
-Tak, oczywiście tafla w Bańskiej Bystrzycy nie jest mi obca. Ubiegły sezon w barwach HC Kosice, po wygranej w sezonie zasadniczym, zakończyliśmy niestety na półfinale, ulegając "Baranom". Niech to najlepiej świadczy o klasie drużyny z jaką dziś rywalizowaliśmy.
Rozmawiał Krzysztof Dąbrowa