Rafał Radziszewski: Oby tak dalej

- Cieszy zwycięstwo w Nowym Targu. Zagraliśmy skutecznie, choć Podhale grało ambitnie i walczyło do końca - przyznaje bohater wczorajszego pojedynku, Rafał Radziszewski.
- Gdy rozmawialiśmy po wtorkowym meczu z Aksam
Unią Oświęcim, byłeś na zupełnie innym biegunie. Wtedy puściłeś dziewięć
bramek, teraz ani jednej…
- Cieszy zwycięstwo w Nowym Targu. Zagraliśmy skutecznie, choć Podhale
grało ambitnie i walczyło do końca. Na szczęście udało się wygrać i
zdobyć trzy punkty. Taki wynik na otwarcie sezonu jest bardzo
zadowalający.
- Ani słowa o swojej postawie? Rozegrałeś kapitalny mecz, byłeś najlepszy na tafli…
- Podhale miało kilka sytuacji, głównie gdy grało 5 na 3. Stworzyło
sobie trochę okazji, ale udało mi się wybronić te uderzenia. Cieszy to,
że nie straciliśmy ani jednej bramki. Teraz trzeba utrzymać tę formę.
- Nowy sezon Ekstraligi otworzyłeś z czystym kontem…
- Cieszę się z tego powodu, choć najważniejsze jest zwycięstwo. Ja mogę
być zadowolony, że nie puściłem ani jednego gola. Oby tak dalej.
- Potrzebowałeś takiego meczu?
- Myślę, że tak. Słabo zagrałem w spotkaniu z Unią, podobnie zresztą jak
cała drużyna. Każdy z nas zmobilizował się na pojedynek w Nowym Targu i
efekty było widać na lodzie.
- Jutro do Krakowa przyjeżdża GKS Tychy…
- To będzie dużo cięższe spotkanie. Musimy zagrać jeszcze lepiej, niż w Nowym Targu.
Rozmawiał Dariusz Guzik