Rafał Dutka: Z JKH chcemy się zrehabilitować za słabszy mecz

-Po wygranej w Pucharze Polski nieco obniżyliśmy loty w ostatnich dwóch spotkaniach. Lekka zadyszka, czy zabrakło szczęścia?
Nie sądzę, by można było mówić o jakiejś trwałej obniżce formy. Ostatnio wygrywaliśmy niemal wszystko i jakaś mała zadyszka mogła nam się przytrafić. To jest sport i wiele zależy od dyspozycji dnia i to właśnie chyba najlepsze wytłumaczenie naszej porażki z Podhalem. Nikt w dołku nie jest , a najlepszą okazją, by pokazać, że to tylko wypadek przy pracy, będzie jutrzejszy mecz z JKH.
-Z „Szarotkami" pokazaliśmy dwa różne oblicza - pierwsze 30-35 minut bardzo dobrej gry, w której zabrakło jedynie bramek. Druga część w której karty rozdawali jedynie goście. Skąd taka różnica-„wystrzelaliśmy się"?
Wydawało się, że wszystko pójdzie ładnie w tym meczu. Zgasiło nas może odrobinę to, że przez 30 minut mieliśmy przewagę i wydawało się, że przez kolejne pół godziny się to nie zmieni. Później Podhale grało w przewadze 5 na 3 i zdobyło bramkę, która chyba podcięła nam skrzydła, a nowotarżanom wpadało już wszystko.
-Jutro o 18:30 mecz z Jastrzębiem. W tym sezonie wygraliśmy niemal wszystkie starcia z JKH, ale do najprostszych ten rywal nie należy
Z pewnością nie będzie łatwo, co słusznie zauważyłeś. Każde z nimi spotkanie wymagało 100-procentowego skupienia, a często walki do samego końca. Mamy tę dodatkową motywację, że po dwóch słabszych występach będzie szansa na rehabilitację. Chcemy uciąć spekulację o słabszej formie.
-W tym spotkaniu może zabraknąć kilku kontuzjowanych zawodników, w tym liderów takich jak Grzegorz Pasiut, Filip Drzewiecki, czy Petr Šinagl. Kadra jest na tyle szeroka, by godnie ich zastąpić?
Mamy na tyle długi obwód, że ktokolwiek nie zagra, gwarantuje wysoki poziom. Wiadomo, że każdy chce grać w tych podstawowych piątkach. Każda okazja do pokazania się jest dobra, a chłopaki w rezerwie są na tyle dobrzy, że jestem przekonany, że każdy z nich będzie chciał dołożyć cegiełkę do wygranej.
Rozmawiał Krzysztof Dąbrowa