Radziszewski jeszcze nie rywalizuje
05.06.2007
Przez cały ubiegły sezon Ekstraligi Hokejowej bramkarz Comarch Cracovii Rafał Radziszewski prezentował dobrą, a przede wszystkim równą formę. Teraz popularny „Radzik” przygotowuje się wraz z kolegami z drużyny do nowych rozgrywek. <Br><Br>
- Jak na razie my-bramkarze wykonujemy te same ćwiczenia, co zawodnicy: pracujemy nad wytrzymałością oraz siłą. Powinno się to pomalutku zmieniać w miarę zbliżania się treningów na lodzie - opowiada Rafał Radziszewski.
W sezonie 2006/07 drużyna Comarch Cracovii zdobyła brązowy medal Mistrzostw Polski, choć apetyty były nieco wyższe. A jak wyglądać będą nowe rozgrywki? - Będzie to jeszcze bardziej wyrównany sezon niż ten ostatni - prorokuje 27-letni bramkarz „Pasów”. - Zespoły się wzmacniają i wydaje mi się, że będzie cztery, może pięć drużyn, które walczyć będą o zdobycie Mistrzostwa Polski. Rywalizacja będzie zacięta, ale wierzę, że to my wyjdziemy z niej zwycięsko - dodaje.
Rywalizacja, prócz lodowisk całej Polski, odbywać się będzie również w samym zespole Comarch Cracovii, w tym na pozycji bramkarza. Rafał Radziszewski o miejsce między słupkami nie będzie już walczył z Danielem Kachniarzem, który odszedł do TKH Toruń, ale z pozyskanym z Energi Stoczniowiec Gdańsk Pawłem Jakubowskim. - Treningi letnie nie mówią zbyt wiele o umiejętnościach danego zawodnika. Dopiero, gdy pojawimy się na lodzie i zaczniemy grać w sparingach będziemy mogli mówić o prawdziwej rywalizacji i o tym, kto co prezentuje - wyjaśnia Radziszewski.
DG
W sezonie 2006/07 drużyna Comarch Cracovii zdobyła brązowy medal Mistrzostw Polski, choć apetyty były nieco wyższe. A jak wyglądać będą nowe rozgrywki? - Będzie to jeszcze bardziej wyrównany sezon niż ten ostatni - prorokuje 27-letni bramkarz „Pasów”. - Zespoły się wzmacniają i wydaje mi się, że będzie cztery, może pięć drużyn, które walczyć będą o zdobycie Mistrzostwa Polski. Rywalizacja będzie zacięta, ale wierzę, że to my wyjdziemy z niej zwycięsko - dodaje.
Rywalizacja, prócz lodowisk całej Polski, odbywać się będzie również w samym zespole Comarch Cracovii, w tym na pozycji bramkarza. Rafał Radziszewski o miejsce między słupkami nie będzie już walczył z Danielem Kachniarzem, który odszedł do TKH Toruń, ale z pozyskanym z Energi Stoczniowiec Gdańsk Pawłem Jakubowskim. - Treningi letnie nie mówią zbyt wiele o umiejętnościach danego zawodnika. Dopiero, gdy pojawimy się na lodzie i zaczniemy grać w sparingach będziemy mogli mówić o prawdziwej rywalizacji i o tym, kto co prezentuje - wyjaśnia Radziszewski.
DG