Radosław Sawicki: Zrobimy wszystko, by wyniki były jeszcze lepsze

  • Wywiady
15.11.2022
Radosław Sawicki: Zrobimy wszystko, by wyniki były jeszcze lepsze

Po reprezentacyjnej przerwie już w środę powrócimy do ligowych zmagań. Comarch Cracovia uda się do Sanoka, by skrzyżować kije z miejscową Marmą Ciarko STS. O treningach i najbliższym spotkaniu rozmawiamy z napastnikiem Pasów Radosławem Sawickim. – Mieliśmy kilka dni wolnych, ale też ciężko pracowaliśmy. Sanok to waleczna drużyna, dlatego musimy zachować koncentrację przez pełne sześćdziesiąt minut. Najważniejsze to strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika – mówi zawodnik.

Radek, przerwa w rozgrywkach dobiega końca. Jak wykorzystaliście ten czas?

Po ligowym maratonie potrzebowaliśmy odpoczynku, więc najpierw trener dał nam dwa dni wolnego. Później jednak przez kolejne trzy dni mocno trenowaliśmy. Ćwiczyliśmy na lodzie po dwa razy dzienne, były też zajęcia na sucho i w siłowni. Kolejny weekend znów odpoczywaliśmy, a od poniedziałku wróciliśmy do ciężkiej pracy.

Nad poprawą jakich elementów gry przede wszystkim się skupiliście?

W poprzednim tygodniu pracowaliśmy nad siłą i wytrzymałością. Te czynniki będą niezbędne przed dalszą wymagającą częścią sezonu. Teraz skupiamy się przede wszystkim nad taktyką i szybkością, a także bezpośrednim przygotowaniu do nadchodzących spotkań.

Już w środę zmierzycie się na wyjeździe z Marmą Ciarko STS Sanok. Ten mecz z pewnością będzie dla Ciebie szczególny, bo jesteś wychowankiem tego klubu i przywdziewałeś barwy tej drużyny. Jaki styl prezentuje ekipa z Podkarpacia i na co powinniśmy uważać?

Grają u siebie i z pewnością na to spotkanie przyjdzie sporo kibiców. Musimy walczyć przez pełne sześćdziesiąt minut i zachować pełną koncentrację od początku do końca. Sanoczanie to również waleczna drużyna i nie zostawią nam żadnego wolnego centymetra na lodzie. Najważniejsze to po prostu strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika.

O to z pewnością łatwo nie będzie. Między słupkami sanoczan występuje Dominik Salama. Jak go scharakteryzujesz i jakie są jego słabe cechy, które możemy wykorzystać?

Musimy szukać odsłoniętych punktów w bramce i uderzać obok niego. Nie możemy strzelać wprost w bramkarza, bo wtedy znacząco zwiększamy mu szansę na obronę. Mówiąc jednak w pełni poważnie, Dominik to bardzo dobry bramkarz i z pewnością będzie pewnym punktem drużyny. Czeka nas ciężkie spotkanie, ale myślę, że trzy punkty pojadą z nami do Krakowa.

W Sanoku doszło do kilku roszad kadrowych, a szeregi drużyny opuściło dwóch napastników. Czy to może wam w jakiś sposób pomóc?

Nie patrzymy na przeciwnika. Koncentrujemy się raczej na sobie. Jesteśmy mocną drużyną, mamy swoje atuty i jestem przekonany, że będziemy kontynuować zwycięską ścieżkę.

Za nami już dwie rundy PHL i sytuacja w tabeli powoli się klaruje. Jak podsumujesz dotychczasowy przebieg sezonu?

Sądzę, że do tej pory nie było jakiegoś wielkiego zaskoczenia. Mecze są wyrównane, choć oczywiście mogliśmy zająć wyższe miejsce w tabeli. Na poprawę dorobku przyjdzie jeszcze czas, bo tych meczów zostało jeszcze całkiem sporo. Ze swej strony mogę obiecać, że zrobimy wszystko, by te wyniki były jeszcze lepsze.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ