Puchar Tatrzański: DVTK Jegesmedvék Miszkolc - Comarch Cracovia godz. 15:00
Drużyna „Polarnych Niedźwiedzi" została założona w 1978 roku. W klubie z miasta spod słowackiej granicy oprócz hokeja funkcjonują także sekcje piłki nożnej, siatkówki i koszykówki. Począwszy od roku 2015 przez trzy kolejne lata DVTK sięgało po złoty medal MOL Ligi, w której oprócz rodzimych drużyn, występowały także kluby z Rumunii. Rok temu ekipa z Miszkolca wraz ze stołecznym MAC Budapeszt zadebiutowała w słowackiej Tipsport Lidze, zajmując po sezonie zasadniczym ósme miejsce. Uzyskana lokata oznaczała konieczność rywalizacji w barażach o fazę play-off, gdzie jednak podopieczni trenera Glena Hanlona zmuszeni byli uznać wyższość przeciwników z Budapesztu. W tych spotkaniach dobre występy zanotowali Bálint Magosi i János Vas oraz Fin Rasmus Kulmala.
Nasi rywale już w zeszłym roku mieli okazję wystąpić w Pucharze Tatrzańskim, gdzie pokazali się z przyzwoitej strony. Wprawdzie w pierwszym spotkaniu ulegli gospodarzom HK Poprad 1:3, ale już w drugim starciu pokonali HC Witkowice 3:1. Zwycięstwo z czeskim ekstraligowcem nie wystarczyło jednak, by awansować do finału i Bratankowie musieli zadowolić się grą o brązowy medal. W finale pocieszenia lepszy okazał się francuski Rapaces de Gap i ostatecznie DVTK zakończył turniej na miejscu tuż poza podium.
Przed nadchodzącym sezonem włodarze klubu zdecydowali się na dokonanie zmiany na stołku trenerskim. Głównym szkoleniowcem „Niedżwiedzi" został były słoweński hokeista Marcel Rodman, który w nowej drużynie poprowadzi... swojego młodszego brata Davida. Sporo przetasowań doszło również w składzie rywali Comarch Cracovii i tak np. bramkarz Ádam Váy przeniósł się do szwedzkiego Västerviks w lidze Allsvenskan, a wspomniany wyżej Kulmala zasilił szeregi, występującego w Erste Liga, Ferencvárosi TC. Hokeiści Pasów powinni jednak uważać na takich graczy jak m.in. Mathieu Tousignant, Kyle Beach czy Francis Beauvillier. Należy jednak podkreślić, że Jegesmedvék to międzynarodowa mieszanka, a w składzie oprócz Madziarów możemy znaleźć również graczy z Kanady, Słowenii i Rumunii.
W czwartkowym meczu Węgrzy mierzyli się z HC Koszyce i po pasjonującej walce ostatecznie ulegli Słowakom 2:4, a gole dla DVTK zdobywali Tousignant (35. minuta) oraz Beach w 49. minucie spotkania.
Hokeiści Pasów do Popradu udadzą się w piątek rano, a pierwsze rzucenie krążka nastąpi o godzinie 15:00.