Prokop, Marcińczak i Dulęba o meczu

  • Galeria
17.02.2007
Prokop, Marcińczak i Dulęba o meczu
Hokeiści Comarch Cracovii byli wyraźnie zadowoleni po piątkowym spotkaniu z Akuną Naprzód Janów. Podopieczni Rudolfa Rohacza wygrali 9:3 i awansowali do półfinału rozgrywek play-off.<Br><Br>
Ondrej Prokop: - Zagraliśmy bardzo dobrze i skutecznie. Strzeliliśmy dziewięć bramek a ja sam zdobyłem dwie z nich. Miałem okazje do strzelenia następnych, ale niestety nie udało się. Czasem wychodzi, a czasem nie...dobrze, że zakończyliśmy rywalizację po trzech meczach i teraz trzeba przygotować się na spotkania z Nowym Targiem.

Oktawiusz Marcińczak: - Pod koniec drugiej tercji naciągnąłem „przywodziciela” i niestety musiałem opuścić taflę. Nie chciałem ryzykować i pogarszać sytuacji tym bardziej, że mecz był praktycznie wygrany, bo było już wtedy 7:2. W środę mam wznowić treningi. Można powiedzieć, że to szczęście w nieszczęściu, że stało mi się to w meczu z Naprzodem, bo będę mógł zagrać w spotkaniach z Wojasem Podhale.

Mariusz Dulęba: - Wydaje mi się, że to spotkanie było najlżejsze w rywalizacji z Naprzodem. Przeciwnik nie stwarzał już takiego zagrożenia, a poza tym błyskawiczne zdobyta przez nas bramka w pewien sposób ustawiła mecz. Nasza forma cały czas rośnie w górę. Strzeliłem dwie bramki, z czego jestem bardzo zadowolony.

DG

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ