Przeciwnicy Comarch Cracovii "jedną nogą" w finale Ligi Mistrzów

Sierpień ubiegłego roku, mimo opalnych temperatur, Cracovii przebiegł pod znakiem wielkich emocji hokejowych. Dzięki zdobytemu Mistrzostwu Polski, "Pasy", jako pierwsza polska drużyna zagrały w Hokejowej Lidze Mistrzów. W niej podopieczni trenera Rudolfa Rohacka trafili na prawdziwego potentata z Czech - HC Spartę Praga. Skazywani na porażkę hokeiści z Krakowa niesamowicie zaprezentowali się szczególnie w wyjazdowym meczu. W 18-tysięcznej O2 Arenie w czeskiej stolicy, Comarch Cracovia przegrała zaledwie 4:5, do końca zaciekle walcząc o dogrywkę.

Cztery miesiące później duma po tym wyniku może być jeszcze większa. Od wczoraj bowiem Spartanie są "jedną nogą" w wielkim finale rozgrywek CHL. W półfinałowym starciu w Szwecji ekipa Jiříego Kalousa pokonała Växjö 2:1, a wcześniej odprawiała kolejno: fiński Kärpät Oulun, szwedzki HV71 oraz szwajcarski Bern. O finał nasi niedwni rywale zagrają 17 stycznia w Pradze.

Wcześniej, bo już na etapie 1/16 finału, z rozgrywkami pożegnał się drugi z grupowych rywali "Pasów" - Färjestad BK. Szwedzi z Karlstad zostali wyeliminowani przez Mistrzów Czech - Bili Tygry Liberec.

(KD)