Podtrzymać noworoczną zwycięską serię [ZAPOWIEDŹ]

    19.01.2017
    Podtrzymać noworoczną zwycięską serię  [ZAPOWIEDŹ]
    Już dziś o 18:30 hokeiści Comarch Cracovii znów zagrają przed własną publicznością. Po wygranej z GKS-em Tychy apetyty kibiców są wyjątkowo duże. Czy szykuje się kolejne wyraźne zwycięstwo nad PGE Orlikiem Opole?

    Już dziś o 18:30 hokeiści Comarch Cracovii znów zagrają przed własną publicznością. Po wygranej z GKS-em Tychy apetyty kibiców są wyjątkowo duże. Czy szykuje się kolejne wyraźne zwycięstwo nad PGE Orlikiem Opole?

    Trudny rywal, który Cracovii „leży"

    Ekipa trenera Douglasa McKeya w tym sezonie radzi sobie nadwyraz dobrze. Zbudowana na mocnej pierwszej piątce drużyna zajmuje w tabeli piąte miejsce, do czwartej Polonii Bytom tracąc zaledwie jeden punkt. Od bytomian PGE Orlik był zresztą lepszy także w ostatnim bezpośrednim spotkaniu, a zaskoczeniem dla wielu było także urwanie punktów liderowi z Tychów.

    Czy więc „Pasy" powinny obawiać się Michaela Cichego i spółki? Czysto statystycznie krakowianom niewiele grozi - mistrzowie wygrali z Orlikiem wszystkie mecze zarówno w obecnym , jak i poprzednim sezonie. W niedawnym spotkaniu w Opolu Comarch Cracovia zdeklasowała rywala aż 7:2, a po dwie bramki rywalowi strzelali Krystian Dziubiński i ówczesny bramkowy debiutant, Petr Kalus.

    Zib gotowy, dziś debiut?

    Dziś szansa na debiut innego niedawno sprowadzonego Czecha. Wiele wskazuje na to, że w trzeciej lub czwartej formacji „Pasów" pojawi się zakontraktowany wczoraj Lukáš Zíb, były gracz Ocelaři Trinec, czy Vitkovic Ostrava. - Jestem ciągle w treningu, czuję się gotowy by grać. Mam nadzieję na debiut już w piątek - zapowiadał wczoraj 39-letni defensor, który ma zastąpić swojego rodaka, Michaela Kolarza. W Krakowie wszyscy liczą na to, że pomoże osiągnąć szóste zwycięstwo z rzędu.

    Bilety już od 1 zł!

    Mecz Opolem jak zwykle zapowiada się więc bardzo ciekawie. Tym bardziej warto zobaczyć go na żywo przy Siedleckiego 7. Do przyjścia zacheca także wyjątkowo atrakcyjna cena biletu. Dzieci i kobiety na halę wejdą za symboliczną złotówkę. Studenci i uczniowie spotkanie zobaczą zaś za 5 złotych, a za 10 w sprzedaży są bilety normalne. To już jedna z ostatnich okazji w tym sezonie zasadniczym. Zobaczcie formę formę Mistrzów jeszcze przed play-off!

    (Krzysztof Dąbrowa)

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ