Peter Ekroth: To będzie nowy mecz

    25.02.2009
    Peter Ekroth: To będzie nowy mecz
    Na wtorkowym spotkaniu pomiędzy Comarch Cracovią a Energa Stoczniowcem obecny był szkoleniowiec reprezentacji Polski, Peter Ekroth.<br><br>
    - Co myśli pan o tym meczu?
    - Cracovia wygrała zasłużenie. To, co szczególnie dobre w tym zespole, to mocna trzecia i czwarta piątka. Były wyraźnie lepsze od formacji Stoczniowca. Oczywiście pierwsza i druga piątka Cracovii również są bardzo silne - to pokazuje, jak wyrównana to jest drużyna.

    - Krakowianie wygrali 4:2. Zbliżyli się tym samym do finału?
    - Na pewno są faworytami tej rywalizacji, ale do jej zakończenia jeszcze daleka droga. Na tym etapie rozgrywek nie można popełniać błędów, Stoczniowiec miał ich kilka i Cracovia to wykorzystała.

    - Między innymi pomyłka przydarzyła się bramkarzowi Przemysławowi Odrobnemu..
    - Na pewno nie jest szczęśliwy z faktem, jak przepuścił trzecią bramkę, ale pozostałe gole padały po świetnych zagraniach krakowian. Nie miał przy nich nic do powiedzenia.

    - Dziś będziemy świadkami podobnego spotkania?
    - Nigdy nic nie wiadomo. To będzie nowy mecz i Stoczniowiec będzie chciał się zrehabilitować. Myślę, że będzie bardzo ciekawie.

    - Na razie swoje mecze wygrywają teoretyczni faworyci – Comarch Cracovia i Wojas Podhale. Taki może być finał?
    - Jest za wcześnie, by o tym mówić. Dziś kolejne spotkania w Krakowie i Nowym Targu, a przecież w weekend gramy już w Gdańsku i w Tychach. Tam może być zupełnie inaczej. Wszystko jest sprawą otwartą.

    Rozmawiał Dariusz Guzik

    (Fot. www.tvp.pl)

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ