Patryk Wronka: Nie wracamy ze spuszczonymi głowami

- Było sporo dobrych momentów, ale też popełniliśmy błędy, które taki przeciwnik potrafi bezlitośnie wykorzystać. Wiemy jednak nad czym musimy pracować i zebrane doświadczenie pomoże nam w lidze - powiedział napastnik Comarch Cracovii Patryk Wronka po meczu z Färjestad Karlstad.

Patryk, powalczyliście jednak nie udało się wygrać. Jak skomentujesz spotkanie z najbardziej utytułowaną szwedzką drużyną?

Uważam, że było dużo dobrych momentów, ale też przytrafiło nam się sporo błędów, które taki przeciwnik potrafi bezlitośnie wykorzystać. Na pewno jednak z tego wyjazdu nie wracamy ze spuszczonymi głowami.

Czy jednak aby nie za bardzo przestraszyliście się rywali na początku meczu?

Nie baliśmy się, ale na pewno był respekt do takiego przeciwnika. W końcu graliśmy przecież z mistrzem Szwecji, ale dla nas była to przyjemność i z pewnością sporo wyniesiemy z tej potyczki.

Później jednak pokazaliście, że można powalczyć. Czego zabrakło, by pokusić się o kolejne bramki?

Myślę, że z czasem uwierzyliśmy w to, że możemy nawiązać walkę. Trzecia, a nawet druga tercja były już całkiem dobre w naszym wykonaniu. Mogę jedynie powiedzieć, że im więcej takich meczów tym nasz poziom będzie szedł w górę i będziemy notorycznie poprawiać swoje nawyki oraz detale w grze. 

Jakie zatem wnioski wyciągniecie po tym spotkaniu?

Tak jak mówiłem, była to dla nas dobra lekcja, która uświadomiła nam co możemy jeszcze poprawić w swojej grze. Wiemy też nad jakimi elementami musimy pracować.

Teraz pora skupić się na lidze, ale potyczki w Europie z pewnością zaprocentują?

Zawsze takie mecze pomagają i sprawiają, że chce się uczyć nowych rzeczy i być jeszcze lepszym. To doświadczenie, które zebraliśmy na pewno przełoży się na lepszą dyspozycję w naszej lidze.