Patryk Noworyta: Chcemy zmazać plamę po przegranej w Opolu

    20.11.2014
    Patryk Noworyta: Chcemy zmazać plamę po przegranej w Opolu
    - Mierzymy jak najwyżej. Chcemy się dostać do strefy medalowej, a później zobaczymy jak będzie w play-offie - mówi kapitan Comarch Cracovii Patryk Noworyta przed rozpoczęciem trzeciej rundy Polskiej Hokej Ligi.

    - Mierzymy jak najwyżej. Chcemy się dostać do strefy medalowej, a później zobaczymy jak będzie w play-offie - mówi kapitan Comarch Cracovii Patryk Noworyta przed rozpoczęciem trzeciej rundy Polskiej Hokej Ligi.

    - Zakończyliście drugą rundę PHL na czwartym miejscu w tabeli - czy jest to satysfakcjonujący wynik?

    - Przed rozpoczęciem drugiej rundy byliśmy jeszcze dalej w tabeli. Myślę, że czwarte miejsce to nie jest najlepszy wynik, ale też nie jest źle, tym bardziej, że przed nami są mocne drużyny, a do trzeciego miejsca tracimy tylko dwa punkty.

    - W związku z zajętym czwartym miejscem zmierzycie się o turniej finałowy Pucharu Polski ze Stoczniowcem Gdańsk. Jak trudny dwumecz to będzie?

    - Trudno powiedzieć, bo to jest zespół z I ligi, który chyba nie ma jakichś mocnych zawodników. Ciężko będzie pod tym względem, że w przyszłym tygodniu rozegramy mecz po podróży. Zobaczymy, jak to wszystko będzie wyglądać.

    - Jakie były najmocniejsze strony drużyny w tych dwóch rundach?

    - Na pewno Rafał Radziszewski był mocnym punktem zespołu. Reszta grała "w kratkę", raz lepiej a raz gorzej.

    - Z tych gorszych elementów co wymaga największej  poprawy?

    - Na pewno ofensywa, musimy strzelać więcej bramek. Dodatkowo nie możemy też tyle tracić.

    - W piątek spotkanie z HC GKS Katowice. Jakiego meczu się spodziewacie?

    - Drużyna z Katowic odniosła ostatnio porażkę. My chcielibyśmy zmazać plamę po przegranej w Opolu i strzelić jak najwięcej bramek.

    - Jak w praktyce jest być kapitanem? Czy coś się zmieniło w twoim odczuciu względem poprzednich lat?

    - Nic się nie zmieniło. Staram się być dobrym kapitanem, prowadzić drużynę do zwycięstwa, raz to wychodzi a raz nie.

    - Jak oceniłbyś poziom tegorocznych rozgrywek?

    - Poziom jest bardzo wyrównany. Trzeba się zmobilizować w tych czterech rundach, żeby się dostać do szóstki. Nie mówiąc już o Pucharze - bardzo dobrze trzeba było grać, żeby się dostać do rozgrywek, po pierwszej rundzie przed nami było Podhale Nowy Targ.

    - Jak wysoko mierzycie w tym sezonie, na co was stać?

    - Mierzymy jak najwyżej. Chcemy się dostać do strefy medalowej, a później zobaczymy jak będzie w play-offie.

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ