"Pasy" odpoczywają po raz ostatni! Potem powrót na taflę

8 tygodni wyczerpujących zajęć w klubie fitness Saturn, bieganie w 10-kilogramowych kamizelkach, kajaki - tradycyjnie już nasi hokeiści na nudę w pierwszym okresie przygotowawczym nie mogli narzekać. -Daliśmy z siebie wszystko, a teraz przychodzi czas na kilka dni odpoczynku - mówił podczas wizyty u prezydenta miasta (pisaliśmy o tym TUTAJ) bramkarz Mistrzów Polski, Rafał Radziszewski.
Dziś zawodnicy "Pasów" rozjechali się na zasłużone urlopy - mówi kierownik zespołu Sebastian Witowski. -Do treningów wracamy 11 lipca i to prosto na lód - dodaje. To prawdziwy rekord - jeszcze nigdy tak wcześnie Comarch Cracovia nie wracała do zajęć na lodzie. Pośpiech jest jednak zdecydowanie uzasadniony. Już 17 sierpnia "Pasy", jako pierwszy polski zespół w historii zagrają w rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów.
(KD)