Oskar Polak: Mentalnie przygotowywałem się do tego spotkania

  • Wywiady
14.10.2024
Oskar Polak: Mentalnie przygotowywałem się do tego spotkania

Pasy w niedzielę ograły na wyjeździe nowotarskie Podhale 8:4. Mecz ten z pewnością zapamięta młody bramkarz krakowian, Oskar Polak, dla którego było to pierwsze pełne spotkanie w Tauron Hokej Lidze w barwach Cracovii. Zawodnik podzielił się z nami swoimi wrażeniami po zakończonym spotkaniu.

Oskar, dzisiejszy dzień był dla Ciebie wyjątkowy, albowiem zaliczyłeś swój pierwszy pełny mecz między słupkami na taflach Tauron Hokej Ligi.

Myślę, że od momentu, kiedy dowiedziałem się, że Alex D’Orio złapał kontuzję, to już mentalnie przygotowywałem się do tego spotkania. Cieszę się też, że mogłem wystąpić przy kibicach mojej dawnej drużyny oraz na lodowisku, gdzie tak naprawdę stawiałem swoje pierwsze hokejowe kroki. Mogę podziękować więc chłopakom, że do tego wszystkiego dołożyli wygraną.

Jakie wrażenia odnośnie swojego występu?

W pierwszej tercji uważam, że zachowałem fason i udało mi się wybronić kilka dogodnych sytuacji. W drugiej odsłonie jednak myślę, że troszeczkę wyszedł mój brak doświadczenia i te trzy stracone bramki utrudniły zadanie kolegom z pola. Starałem się jednak, jak mogłem, aby pomagać im w obronie i finalnie wyszło pozytywnie.

A jak jako drużyna możecie ocenić cały mecz? Myślę, że to spotkanie należało do tych, które łatwo przegrać można było w głowie…

W drugiej tercji dopasowaliśmy się do gry przeciwnika i uważam, że zapomnieliśmy wówczas o własnym planie oraz atutach. Cieszymy się jednak, że zdołaliśmy szybko powrócić na odpowiednie tory i z Nowego Targu wyjeżdżamy z trzema punktami.

We wtorek gracie przeciwko Zagłębiu, czyli z ostatnim zespołem, który jest pod Wami w tabeli. Czy scenariusz z pierwszej rundy, kiedy w premierowych czterech spotkaniach skompletowaliście komplet „oczek”, jest realny również teraz?

Myślę, że dzisiejszy mecz to była dla nas informacja, że nie możemy lekceważyć żadnej z drużyn, zwłaszcza tych pod nami. Do każdego spotkania musimy podchodzić z tym samym poziomem energii i koncentracji, nie ważne, czy gramy z liderem, czy z ostatnim zespołem w stawce.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ