Oskar Jaśkiewicz: Momentami mieliśmy swoje szanse

  • Wywiady
21.08.2024
Oskar Jaśkiewicz: Momentami mieliśmy swoje szanse

We wtorek Comarch Cracovia uległa na wyjeździe MHK 32 Liptowskiemu Mikulaszowi 2:5 w trzecim sparingu w ramach letniego okresu przygotowawczego. Jedną z dwóch bramek dla krakowian strzelił Oskar Jaśkiewicz, popisując się celnym uderzeniem z linii niebieskiej. Obrońca powiedział nam kilka słów po zakończonym spotkaniu.

Oskar, jak ocenisz ten mecz? Z tej porażki pozostaje więcej pozytywów, czy więcej nauki do wyciągnięcia?

Myślę, że zdecydowanie jest elementów do poprawy, które można wyciągnąć z tego meczu. Pierwszą tercję mieliśmy troszeczkę słabszą, ale potem udało nam się wrócić do spotkania. Dobrze wyglądała po naszej stronie gra w przewagach, dzięki czemu cały czas pozostawaliśmy o krok za rywalami. W trzeciej odsłonie jednak pojawili się juniorskie błędy, w efekcie czego Liptowski Mikulasz nam odskoczył. Ostatnią odsłonę w pięćdziesięciu procentach można uznać za udaną, a jak wiadomo, do wygranej z tak jakościowym rywalem trzeba rozegrać ją w stu procentach poprawnie.

Jakbyś zestawił dzisiejsze spotkanie z dwoma ostatnimi przeciwko Zagłębiu Sosnowiec?

Ten sparing z pewnością był bardziej wymagający niż ten z Sosnowcem. Momentami dzisiaj też mieliśmy swoje szanse, które gdybyśmy wykorzystali, to moglibyśmy nawet być na prowadzeniu. Taki jest jednak hokej, jeśli ich nie wykorzystujesz, to prędzej czy później przeciwnik zrobi to za Ciebie. Ostatecznie więc przegraliśmy.

Na osłodę pozostaje Ci strzelony gol. Czy kibice w nadchodzącym sezonie mogą liczyć na Twoje uderzenie z niebieskiej, którym popisałeś się w hali w Liptowskim Mikulaszu?

Myślę, że tak. Dysponuję dobrym strzałem z linii niebieskiej, co zaliczam do swoich mocnych stron. Mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będzie to wychodziło.

Jesteś nowym zawodnikiem w szeregach Pasów. Jak czujesz się w Krakowie po tych paru tygodniach treningów?

Bardzo dobrze. Wiadomo, że to jest dopiero początek, że to są dopiero sparingi i każdy dochodzi dopiero do pełnej dyspozycji. Najważniejsze, by 13 września być w stu procentach gotowym i w stu (a nawet więcej) procentowej formie.

 

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ