Oliver Paczkowski: Tę bramkę będę pamiętać!

We wczorajszym meczu z HC AZ Haviřov hokeiści Comarch Cracovii zaprezentowali się bardzo dobrze, pokonując czeską drużynę aż 5:2. Swojego pierwszego gola dla „Pasów” zdobył Oliver Paczkowski!
Wczoraj cieszyliśmy się ze zwycięstwa 5:2 w sparingu HC AZ Haviřov. Jak ocenisz to spotkanie?
Mecz w Czechach pokazał, że kiedy mocno trenujemy i jesteśmy przygotowani fizycznie, potrafimy grać na naprawdę wysokim poziomie. Mimo, że w składzie zabrakło kilku graczy, którzy są na zgrupowaniu reprezentacji, udało się wygrać i to bardzo cieszy.
Z pewnością to był dla Ciebie wyjątkowy. W Haviřovie udało się zdobyć pierwszą bramkę w barwach Comarch Cracovii.
-Z pewnością do tego meczu będę wracać pamięcią wiele razy. Udało mi się strzelić, ale to głównie zasługa moich kolegów z linii ataku, a szczególnie Grzegorza Pasiuta, który wspaniale mi podał. Dostałem pochwały od trenera i całego zespołu w boksie i teraz muszę tylko pamiętać, by nie spocząć na laurach, bo sezon dopiero przed nami.
Kolejnym waszym meczem będzie już prawdopodobnie Superpuchar z GKS-em Tychy. Liczysz na to, że w tym okresie przygotowawczym na tyle przekonałeś do siebie trenera, by zagrać?
Mam taką nadzieję (śmiech). Czuję formę, jestem gotowy mentalnie i fizycznie. Ostatnie dni treningów pokazują, że dyspozycja całej drużyny rośnie. Od kiedy przyjechałem do Krakowa ciągle staram się udowodnić, że jestem gotowy do gry, ale kto zagra za tydzień w Tychach zadecyduje trener.
Rozmawiał Krzysztof Dąbrowa