O sędziach po meczu w Tychach

  • Galeria
28.11.2005
O sędziach po meczu w Tychach
Konferencje prasową po meczu GKS Tychy – Comarch Cracovia zdominowały opinie o pracy sędziów. Różnie ocenili sędziowanie w lidze trenerzy Wojciech Matczak i Rudolf Rohaczek. Swoje zdanie wyraził również dyrektor GKS Karol Pawlik. Zapis konferencji prasowej.
Rudolf Rohaczek, trener Comarch Cracovii: Uważam, że to był mecz bardzo różnych tercji. Bardzo dobra była w naszym wykonaniu pierwsza tercja. Nie pozwoliliśmy Tychom na granie, na kombinacje w czym ten zespół jest mocny. Druga tercja z naszej strony nieciekawa, zawodnicy z jakichś przyczyn przestali grać, przestali jeździć, pozwoliliśmy Tychom na przejście środkowej tercji i ataki w naszej strefie obrony. W końcówce padła bramka. Bardzo zła z naszej strony była ta tercja. Na trzecią tercję – w przerwie mieliśmy taką dyplomatyczna rozmowę w szatni - wyszła zupełnie inna drużyna, która zrozumiała, że nie można tak bez walki, twardej gry i serca odwrócić losów tego meczu i wygrać. Za pierwszą i trzecią tercję dziękuję wszystkim swoim zawodnikom. Pokazali chęć do gry, wolę walki i zwycięstwa. tak jak powinni grać.

Wojciech Matczak, trener GKS Tychy: Na temat meczu powiem tyle, że widowisko było na pewno emocjonujące i widowiskowe, natomiast...
W szatni podziękowałem chłopakom za cały mecz, za wszystkie tercje, za wylany pot, za włożony wysiłek i psychiczny, i fizyczny. Niestety, to co się dzieje w tej chwili w polskim hokeju, mówię w tej chwili o sędziowaniu. Wszyscy o tym ciągle rozmawiają, dyskutują, rozpisują się gazety na ten temat, natomiast poprawy żadnej nie widać. Według mnie jest wręcz odwrotnie. Próbują niektóre osoby rozmydlić troszeczkę ten temat mówiąc, że polska liga jest nieciekawa; niski poziom, słabi trenerzy, słabi zawodnicy. Ja natomiast się z tym nie zgadzam. Polska liga – na takie warunki jakie mamy – jest bardzo dobra, emocjonująca i zawodnicy są naprawdę niezłej klasy, natomiast sędziowie naprawdę niskiej i jak nie powiedzieć bardzo niskiej.

To co zrobił pan sędzia główny dzisiaj... On nam po prostu zabrał trzy punkty, może punkt. Nie będziemy wnikać w tę sytuację.
O jednej karze musze powiedzieć, o karze Krzyśka Śmiałowskiego w 6 minucie bodajże. Zawodnik Cracovii zaplątał się kijem w jego koszulkę, przewrócił się. sędzia uznał, że jest to kara Śmiałowskiego. Naprawdę czegoś takiego ja jeszcze nie widziałem, ja się tam kary nie dopatrzyłem żadnej, ani ze strony zawodnika Tych, ani zawodnika Cracovii.
Gdyby naprawdę ktoś chciał, to mógłby zauważyć karę za kłucie, atak kijem, ale ze strony zawodnika Cracovii. Chociaż ja uważam, że w tej sytuacji takiej kary nie widziałem - gra powinna iść dalej. To był naprawdę w jego wykonaniu superpopis. Ja tyle na temat meczu.


Rudolf Rohaczek: Chciałbym jeszcze nawiązać do tego, co powiedział mój kolega, trener Tychów odnośnie sędziów. Powiem ogólnie odnośnie ostatnich pięciu, sześciu ostatnich meczów. Graliśmy mecz w Nowym Targu, gdzie sędziował sędzia Matuszak i przegraliśmy ten mecz, ale jestem zadowolony z sędziowania. Podobnie było w Gdańsku. Też przegraliśmy, ale jestem zadowolony z poziomu sędziowania.

Byłem tu na meczu Tychy – Unia i sędzia dobrze sędziował. Dzisiaj – wiadomo, były jakieś błędy, ale uważam, że te kary, albo trochę inaczej... Myślę, że ruszamy do przodu. Jeśli tak było jak kolega tu mówił, to trzeba materiał z tego meczu wysłać do związku, do pana Karasia i on to rozpatrzy.
Jeśli były błędy jest obserwator, są oceny – tą drogą idźmy. Są sędziowie w Warszawie i zadecydują jaki był poziom tego sędziowania. Jestem za tym – i preferuję to od początku sezonu – aby sędziowie gwizdali wszystko i niech karzą i jedną, i drugą drużynę.
Nie ważne kogo to dotyczy. Dlaczego tam ma być? Później ci zawodnicy, którzy potrafią grać – a jest ich dużo i w drużynie GKS i Cracovii i innych drużyn – będą mieć szansę pokazać się na lodzie. Ta liga nie jest zła. Jest bardzo dobra. Jeśli będą kary – będzie dużo gier w przewadze, więcej sytuacji, to i to przyciągnie więcej widzów, bo teraz jest to walka po kątach, przy bandach – trzymanie, zahaczanie. warto zobaczyć ile razy była gra kijem po jednej i drugiej stronie. Pójdźmy w tym kierunku.
Uważam, że w porównaniu do tego jak sędziowano na początku ligi a jak teraz jest poprawa. Przegrywaliśmy i wygrywaliśmy, ale jest poprawa w sędziowaniu. I to duża. ale jest jeszcze wiele rzeczy, które musimy poruszyć i sędziowie muszą gwizdać wszystko. Taka jest również rola trenerów, aby zdyscyplinować zawodników, aby wiedzieli, że oni mają grać w hokej. Twarda gra – oczywiście, gra ciałem tak! Ale nie ręce, nogi, kije.

Karol Pawlik, dyrektor klubu GKS: Takie sędziowanie jak dziś może powodować tylko eskalacje na trybunach. I, niestety, mówimy o tym cały czas, staramy się rozmawiać – nie odnosi to żadnych skutków. Jeśli tak niedoświadczonego sędziego – bo to nie o to chodzi, że on chciał zrobić błąd, czy sędziował dla kogoś – po prostu nie potrafił. Jednorocznego sędziego daje się na mecz GKS Tychy – Cracovia Kraków – uważam, że w tym momencie powinno się osobę, która obsadzała ten mecz powinno się do jakiejś odpowiedzialności pociągnąć. Dziękuje bardzo.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ