Nieudana inauguracja sezonu. Wicemistrz znów lepszy

Mecz rozpoczął się dla Pasów podobnie jak ten w Pradze - od szybko straconego gola. Już w 47 sekundzie, grającą w przewadze, obronę Cracovii „rozklepał" Zatko i kończący akcję Bepierszcz. Do końca pierwszej odsłony gospodarze nie potrafili poradzić sobie ze znakomicie dysponowanym Stefanem Zigadrym.

W drugiej odsłonie czeskiego golkipera zastąpił trzeci bramkarz reprezentacji, Kamil Kosowski, pokazując, że jest godnym zastępcą Zigardyego. Cracovia nadal nie potrafiła wykorzystać gry w przewadze, a fatalne błędy powodowały kolejne szanse rywali. W 23. Minucie kolejnego gola dołożył Vitek, który wraz z Komorskim rozklepali osamotnionego „Radzika", podczas gdy Cracovia przeprowadzała zmianę. Trzeci gol to już popisowa akcja Zatki, który pięknym strzałem przy słupku dał tyszanom prowadzenie 3:0. Do końca tercji rozmiar przegranej zmniejszył Peter Novajovsky, który wykorzystał w 36. Minucie fenomenalne podanie pod bramkę od Adama Domogały.

W trzeciej odsłonie znów to tyszanie byli skueteczni. Potwierdzili to w ,gdy piękną drużynową akcję sfinalizował Filip Komorski. Do końca Cracovia miała swoje okazje, ale świetny na linii bramkowej był Kamil Kosowski i mecz zakończył sie zdecydowaną wygraną wicemistrzów Polski.

Comarch Cracovia - GKS Tychy 1:4 (0:1,1:2,0:1)

00:47 Bepierszcz (Zatko, Zigardy) 4/5 - 0:1

23:07 Vitek (Komorski, Kuboš) - 0:2

28:57 Zatko (Kolusz) - 0:3

35:34 Novajovsky (Domogała, Wróbel) - 1:3

50:41 Komorski ()- 1:4

Skład Cracovii: Radziszewski (Łuba) - Novajovsky, Dutka, Svitana, Dzubiński, Šinagl - Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Słaboń, Kapica - Dąbkowski, Wajda, Jenčik, Chovan, Drzewiecki - Paczkowski, Kisielewski, Wróbel, Kutsevich, Domogała

Skład GKS-u: Zigardy (Kosowski) - Kuboš, Ciura, Jeziorski, Komorski, Vitek - Zatko, Kotlorz, Bepierszcz, Kalinowski, Kolusz - Bryk, Pociecha, Vozdecky, Kristek, Kogut - Górny, Horzelski, Witecki, Rzeszutko, Bagiński