Sensacja przy Siedleckiego. Unia wygrywa po dogrywce.

    22.02.2017
    Sensacja przy Siedleckiego. Unia wygrywa po dogrywce.
    Po wtorkowej wygranej 5:2, "Pasy” niespodziewanie ulegają oświęcimskiej Unii 3:4 po dogrywce. W weekend mecze w Oświęcimiu, a w Krakowie już w środę 1 marca!

    Spotkanie rozpoczęło się od mocnych ataków po obu stronach. Jako pierwsi do siatki trafili gospodarze - gola Drzewieckiego nie uznał jednak sędzia, tym razem posiłkując się powtórką video. Cracovia dominowała, ale gola ostatecznie strzelili goście. Po sporym błędzie naszego defensora z pierwszej formacji, sam na sam wyjechał Wojciech Wojtarowicz. Oświecimianin się nie mylił i pewnie pokonał Radziszewskiego.  Drzewiecki doczekał się jednak na gola, strzelając go w przewadze, na niespełna 6 minut przed końcem tercji.

    W drugiej kapitalną dyspozycję udowodnił Tomas Sykora, który, choć na raty, bezwzględnie poradził sobie z Michalem Fikrtem, strzelając już drugiego gola w rywalizacji z Unią Oświęcim. Chwilę później mógł podwyższyć Dziubiński, ale minimalnie niecelnie zbijał wstrzelenie Ziba. Ostatecznie doświadczony Czech jednak dopisał asystę w tej odsłonie, idealnie obsługując Kapicę, który podwyższył na 3:1, „ściągając pajęczynkę" z okienka bramki Unii.

    Gdy wydawało się, że Mistrzowie mają ten mecz pod pełną kontrolą, na nieco ponad 5 minut przed końcem kontaktowego gola zdobyli oświęcimianie. To dodało animuszu gościom i na 29 sekund przed końcem Unia wyrównała. Po raz pierwszy czekała nas zatem dogrywka w 10-minutowym wydaniu. W niej nieodpowiedzialnie zachował sie Urbanowicz, który zaatakował rywala kijem przy dość neutralnych okolicznościach. W osłabieniu gola zdobył Jerzy Gabrys i sensacja stała się faktem - Unia wygrała mecz numer 2.

    W rywalizacji do czterech zwycięstw mamy zatem remis 1:1, a kolejne dwa spotkania rozegramy na wyjeździe. W Oświęcimiu czekają nas weekendowe spotkania - w sobotę o 19:00 i niedzielę o 18:00! Jeśli Mistrzowie wygrają dwa razy, o awans do półfinału 1 marca zagramy w Krakowie.

    Comarch Cracovia - Unia Oświęcim d. 3:4  (1:1,2:0,0:2,d.0:1)

    12:44 Wojciech Wojtarowicz - 0:1

    14:28 Filip Drzewiecki (Petr Šinágl, Damian Słaboń) - 1:1 (5/4)

    26:22 Tomaš Sykora (Amdrew McPherson, Lukaš Zib) - 2:1

    29:55 Damian Kapica (Lukaš Zib) - 3:1

    54:13 Ondrej Kasperlik (Kamil Paszek) - 3:2

    59:29 Jan Danecek (Sebastian Kowalówka) - 3:3

    63:50 Jerzy Gabryś (Daniel Kysela, Radim Haas) - 3:4

    Skład Cracovii: Radziszewski (Łuba) - Dutka, Rompkowksi, Urbanowicz, Dziubiński, Kapica - Kruczek, Wajda, Šinágl, Słaboń, Drzewiecki, Dąbkowski, Zib, Sykora, McPherson, Kalus - Maciejewski, Kisielewski, Paczkowski, Wróbel, Chovan

    Skład Unii: Fikrt (Łazarz) - Bezuska, Vosatko, Piotrowicz, Danecek ,S. Kowalówka - Gabryś, Kysela, Tabacek, Haas, MKasperlik - Gębczyk, Saur, O.Kasperlik, Wanata, Wojtarowicz - Lacheta, Paszek, Hatłas

    Kary: 8-10 minut

    (KD)

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ