Minimalna porażka w Tychach. GKS Tychy - Comarch Cracovia 3:2

Comarch Cracovia odniosła drugą porażkę w obecnym sezonie. Nasi zawodnicy musieli uznać wyższość GKS-u Tychy, który wygrał we własnej hali z "Pasami" 3:2.
Bardzo ciężki był początek spotkania dla naszej drużyny. Hokeiści "Pasów" co chwila łapali kary i tyszanie przez długi okres grali w przewadze. W 10. minucie gospodarzom udało się w końcu przewagę wykorzystać. Kacper Guzik dobrze odnalazł się pod bramką i otworzył wynik. Od tego momentu gra się wyrównała, a nawet przewagę zaczęli osiągać krakowianie. Na nieco ponad minutę przed końcem pierwszej odsłony popisową akcję zaprezentował Marek Kalus. Czech ograł defensywę GKS-u i wyrównał stan meczu.
Druga tercja to dużo walki na lodzie oraz groźne akcje tyszan. Świetnie broniący Rafał Radziszewski wprawiał w osłupienie zawodników GKS-u, jednak nawet on nie był wstanie zatrzymać strzału Josefa Vitka z 36. minuty. Druga odsłona zakończyła się skromną wygraną tyszan 1:0 co oznaczało, że w meczu GKS wygrywał z Comarch Cracovią 2:1.
Trzecia tercja zaczęła się od podwójnej przewagi naszych hokeistów. Próbował Dennis McCauley, próbował Kalus, ale nie udawało się. Po strzale tego drugiego było naprawdę blisko remisu, jednak krążek zatrzymał się na słupku. Gdy wydawało się, że Pasy zdobędą gola kolejny cios zadali tyszanie. Maxim Kartoszkin uderzył tuż przy słupku i GKS prowadził już 3:1. Pięć minut przed końcem tercji nadzieje na dobry wynik wlał Petr Dvořak, który zdobył bramkę kontaktową. Guma co prawda nim wpadła do bramki odbiła się od Jurija Kuzina, ale jako, że w hokeju nie ma goli samobójczych trafienie zostało zapisane Czechowi. Ostatnie sekundy były bardzo nerwowe i momentami byliśmy bliscy osiągnięcia celu, ale ostatecznie przegraliśmy z GKS-em Tychy 2:3.
GKS TYCHY - COMARCH CRACOVIA 3:2 (1:1, 1:0, 1:1)
1:0 - Guzik - Kotlorz - Witecki 9:16 (5/4)
1:1 - Kalus - Stoklasa 18:54 (5/5)
2:1 - Vitek - Łopuski - Kolusz 35:42 (5/5)
3:1 - Kartoszkin 45:30 (4/4)
3:2 - Dvořak - Fojtik - Valčak 54:44 (5/5)
GKS Tychy: Zigardy - Sokół, Pociecha, Woźnica, Galant, Bagiński - Ferenc (2), Mojzis, Łopuski (2), Kolusz (2), Vitek (2) - Besch, Kotlorz, Guzik, Parzyszek (2), Witecki - Wanacki, Różycki, Majoch, Kartoszkin (2), Kuzin.
Comarch Cracovia: Radziszewski - A. Kowalówka, Noworyta (2), McCauley, Słaboń, S. Kowalówka - Wajda (2), Kłys (2), Fojtik (2), Valčak (2), Dvořak - Dąbkowski, Liotti, Kalus, Pasiut (2), Stoklasa - Kruczek, Wiśniewski, Kisielewski, Kozłowski, Fraszko
Kary: 12 min. - 14 min. (w tym 2 tech.).
Sędziował: Michał Baca.
Aby prześledzić zapis relacji live wystarczy kliknąć [W TYM MIEJSCU].
PS