Michał Piotrowski: Jesteśmy dobrze przygotowani

    19.10.2010
    Michał Piotrowski: Jesteśmy dobrze przygotowani
    - Nikogo nie możemy lekceważyć i do każdego meczu podejdziemy maksymalnie skoncentrowani - mówi przed zbliżającym się turniejem drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego napastnik Comarch Cracovii, Michał Piotrowski.

    - Nikogo nie możemy lekceważyć i do każdego meczu podejdziemy maksymalnie skoncentrowani - mówi przed zbliżającym się turniejem drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego napastnik Comarch Cracovii, Michał Piotrowski.

    - Wydaje się, że pojedziecie w bardzo dobrej formie do Holandii na turniej drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego. W niedzielę wygraliście w lidze ósme spotkanie z rzędu...
    - Zgadza się, takie zwycięstwa cieszą przed wyjazdem do Tilburga. Do drużyny powrócili kontuzjowani zawodnicy i widać, że idzie to ku lepszemu. W Holandii czekają nas jednak ciężkie pojedynki. Nikogo nie możemy lekceważyć i do każdego meczu podejdziemy maksymalnie skoncentrowani.

    - To będzie bardzo intensywny turniej...
    - Zagramy trzy mecze w ciągu trzech dni, więc nie będzie czasu na odpoczynek, czy regenerację. Wydaje mi się jednak, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu i do tego turnieju.

    - Do Holandii pojedziecie po wygraną w całym turnieju?
    - Chcemy zakończyć ten turniej zwycięstwem i awansować do kolejnej rundy. Będziemy chcieli dać z siebie wszystko.

    - Dwa ostatnie spotkania w lidze pokazały jednak, że macie pewien problem z pierwszymi tercjami...
    - Musimy nad tym popracować. Początki naszych meczów nie należą bowiem do udanych. Musimy poprawić koncentrację całej drużyny i zaczynać mecze tak, jak gramy w drugiej i trzeciej tercji.

    - Miałeś lekki zastój jeżeli chodzi o indywidualne statystyki, ale w niedzielę ponownie wpisałeś się na listę strzelców...
    - Koledzy z piątki podają mi jak na razie bardzo dobrze i mówię tu o całym obecnym sezonie. W efekcie mam sytuacje, ale faktycznie moja skuteczność w ostatnich meczach nie była taka, jak w tych pierwszych spotkaniach.

    Rozmawiał Dariusz Guzik

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ