Michael Łuba: będziemy gryźć lód, by wygrać każdy mecz
Po powrocie z Kanady do treningów zespołu Comarch Cracovii dołączył Michael Luba. Z bramkarzem Pasów porozmawialiśmy o dotychczasowych indywidualnych przygotowaniach oraz celach zespołu na najbliższy sezon.
Michael, dołączyłeś do drużyny po okresie indywidualnych treningów w Kanadzie. Opowiedz nam jak wyglądały twoje przygotowania?
Codziennie chodziłem na siłownie oraz 3 razy w tygodniu miałem zajęcia na lodzie.
Trenowałem na mniejszym lodowisku przeznaczonym do gry 3x3. Staram się to robić
po każdym sezonie, lodowisko jest mniejsze, gra się 3 x 3 więc ta gra jest
bardzo szybka. Bardzo lubię taką formę treningu.
Nasz zespół został mocno przebudowany, w
szatni pojawiło się wiele nowych twarzy. Jak się odnajdujesz w tej nowej
rzeczywistości?
Takie jest życie hokeisty, dzisiaj jesteś tutaj, jutro możesz być w innym
klubie. Jesteśmy drużyną, budowaną niejako od początku. Jednak każdemu z nas zależy
by zagrać jak najlepszy sezon, chcemy walczyć i grać o najwyższe cele w tym
roku.
Wiele na to wskazuje, że to prawdopodobnie ty będziesz teraz pierwszym
bramkarzem Comarch Cracovii. Czy odczuwasz w związku z tym już jakąś presję,
czy raczej nie myślisz o sobie w ten sposób?
Dobrze to ująłeś - prawdopodobnie. Lód zweryfikuje wszystko, a pamiętajmy, że okres
transferowy jeszcze się nie skończył. Ja staram się dawać z siebie wszystko na każdym
treningu. Przygotowuję się do sezonu jak najlepiej potrafię, a efekty zobaczymy
za kilka miesięcy, gdy rozpocznie się sezon. Decyzja o tym kto będzie bronił
należy do trenera.
Na co, twoim zdaniem będzie stać w tym sezonie Comarch Cracovię ?
Na pewno będziemy grać o najwyższe cele. Obiecuję, że będziemy gryźć lód, by
wygrać każdy mecz. Zobaczymy, jak potoczą się dla nas rozgrywki, ale wiem, że my
będziemy dawać z siebie wszystko.