Mecz nr 1: TAURON KH GKS Katowice – Comarch Cracovia, godz. 18:30
Zaczynamy półfinał! Pierwszy odcinek kolejnego etapu misji #BronimyMistrza czeka nas dzisiaj w Katowicach, gdzie Pasy zagrają z miejscową Gieksą.
Runda ćwierćfinałowa tegorocznej fazy PLAY-OFF była bardziej łaskawa dla drużyny GKS-u. Podopieczni Toma Coolena bez najmniejszych problemów rozprawili się w niej z osłabionym kadrowo PGE Orlikiem Opole, natomiast Comarch Cracovia wyeliminowała Unię, lecz dopiero po dogrywce szóstego meczu. Katowiczanie mogli zatem kilka dni dłużej odpoczywać i spokojnie przygotowywać się do półfinału. Szkoleniowiec Pasów Rudolf Rohaček podkreśla jednak, że ta przerwa rywali nie powinna mieć większego znaczenia dla losów rywalizacji. Mistrzowie Polski skupiają się przede wszystkim na swojej grze i patrząc na kadry obu zespołów takie podejście wydaje się mieć rację bytu. Comarch Cracovia dysponuje nieco głębszym składem, niż przeciwnicy i jeśli w zmaganiach w tej parze półfinałowej wszystkie cztery formacje Pasów będą potrafiły wykorzystać swój potencjał, to szanse na zdobycie trzeciego z rzędu tytułu mistrzowskiego będą bardzo realne. Najpierw jednak trzeba znaleźć się w wielkim finale, czyli pokonać katowicki GKS i przełamać przewagę własnej tafli, którą w sezonie zasadniczym wywalczyli sobie rywale.
Do tej pory w obecnych rozgrywkach Mistrzowie Polski mierzyli się z GKS-em Katowice pięciokrotnie i za każdym razem lepsi w tych spotkaniach okazywali się gospodarze. Tak było w meczach ligowych - Pasy wygrywały w Krakowie 6:2 i 5:4 po karnych, katowiczanie zaś zwyciężali u siebie 3:0 i 2:1 - oraz w półfinale Pucharu Polski, który został rozegrany w Krakowie, a Comarch Cracovia odniosła zwycięstwo 6:2. Jeśli drużyna Rudolfa Rohačka chce znaleźć się w finale Polskiej Hokej Ligi, musi przełamać ten trend chociaż raz, bowiem do awansu nie wystarczą same wygrane u siebie. Sukces już w dzisiejszym pierwszym spotkaniu półfinałowym pokazałby, że wyliczenia z sezonu zasadniczego niekoniecznie przekładają się na fazę PLAY-OFF. Jeśli jednak chcemy szukać pozytywnych dla Pasów nawiązań z przeszłości rzutujących na walkę z TAURON KH GKS-em, warto sięgnąć pamięcią do roku 2013. Wtedy to po raz ostatni Comarch Cracovia w drodze po mistrzowski tytuł w fazie półfinałowej nie posiadała przewagi własnego lodowiska, ale poradziła sobie z tym zadaniem znakomicie odprawiając z kwitkiem faworyzowany zespół z Sanoka. Co więcej, w tamtej edycji play-off w pierwszej rundzie rywalem Pasów była drużyna z... Katowic. Do obecnych rozgrywek było to jedyne starcie tych dwóch drużyn w najważniejszej fazie sezonu, przynajmniej jeśli chodzi o najnowszą hokejową historię. Comarch Cracovia wygrała tamtą serię bez straty choćby jednego meczu, lecz teraz ekipa z Katowic jest rywalem nieco większego kalibru. O to, by nowa historia miała pozytywne dla Pasów zakończenie trzeba walczyć na lodzie. Na razie kartka jest pusta, dzisiaj pojawią się na niej pierwsze litery.
Początek pierwszego meczu półfinału PHL w katowickiej Satelicie o godz. 18:30! Już teraz zapraszamy na relację live z tego spotkania, jaką przeprowadzimy na naszej stronie!
W sprzedaży wciąż dostępne są bilety na domowe mecze Pasów z GKS-em Katowice oraz karnety na fazę PLAY-OFF, których zakup wciąż się opłaca! Dzisiaj i jutro kibicujemy Mistrzom Polski w spotkaniach wyjazdowych, a w najbliższy czwartek 15 marca i piątek 16 marca widzimy się #NaLodowisku w Krakowie! Więcej informacji o sprzedaży biletów i karnetów możecie uzyskać klikając w obrazek poniżej.
RP