Marek Hohenauer: Przyszłość przyniesie pozytywne zmiany

Darmowe ślizgawki na lodowisku Cracovii – jak zapatruje się Pan na tę najnowszą akcję promującą sport wśród młodzieży szkolnej?
- To strzał w dziesiątkę! Każda forma aktywności, którą możemy zaproponować dzieciom i młodzieży jest cenna. Liczę na to, że uda się przedłużyć czas trwania akcji, ponieważ sierpień dobiega końca, a szkoda byłoby tak szybko odbierać dzieciakom frajdę.
W ostatnim czasie udało się pozyskać Cracovii pieniądze od włodarzy miasta na remont lodowiska. Jakie prace zostaną zrealizowane na jego terenie?
- Miasto Kraków przeznaczy na dalsze prace remontowe 100 tysięcy złotych. Za tę kwotę planuje się wykonać toalety, tak oczekiwane wśród kibiców (śmiech). Jeżeli pozwolą na to rezerwy finansowe, zajmiemy się również remontem szatni gości.
Poruszył Pan bardzo istotną kwestię dotyczącą hali hokeistów. Do tej pory, brak odpowiednio przystosowanych szatni uniemożliwiał organizowanie w Krakowie dużych imprez sportowych.
- Właśnie dlatego nadszedł czas, by to zmienić! Myślę, że nie tylko kibice, ale wszyscy mieszkańcy Krakowa byliby bardzo zadowoleni, gdyby polska kadra narodowa mogła rozgrywać mecze właśnie w naszym mieście, tym bardziej, że zawodnicy Cracovii od dawna zasilają jej szeregi.
Panie Marku, jak ocenia Pan z perspektywy widza, dzisiejszy mecz naszych hokeistów z Unią Oświęcim?
- Myślę, że drużyna jest na etapie tworzenia swojego składu przed sezonem, nie grało kilku podstawowych zawodników, aktualnie przebywających na kadrze. Póki co, optymistycznie patrzę w przyszłość.
Już niedługo rozpoczęcie sezonu, startujemy 7. września. Pierwszym rywalem Cracovii będzie Nesta Karawela Toruń. Jak więc ocenia Pan szanse naszej drużyny w nowym sezonie?
- W pierwszej czwórce uplasujemy się na pewno, ale apetyty są znacznie większe. Czekamy na sukces!
Rozmawiał: Tomasz Gawędzki