Krystian Mocarski: Cieszę się, że zwyciężyliśmy, bo potrzebowaliśmy tego jak tlenu

  • Wywiady
20.12.2024
Krystian Mocarski: Cieszę się, że  zwyciężyliśmy, bo potrzebowaliśmy tego jak tlenu

Comarch Cracovia w piątkowy wieczór pokonała na wyjeździe Texom STS Sanok 6:4. Spotkanie ocenił dla nas autor dwóch trafień w tym meczu, Krystian Mocarski.

Krystian, jak ocenisz dzisiejsze spotkanie z Sanokiem?

To był ciężki mecz, ale przed jego rozpoczęciem na taki właśnie się nastawiliśmy, albowiem w ostatnim czasie dość topornie idzie nam zdobywanie punktów. Dzisiaj pewnie do ideału też było nam daleko, ale cieszę się, że wywozimy stąd zwycięstwo, bo potrzebowaliśmy tego niczym tlenu.

Jak smakuje dublet, który ustrzeliłeś swojemu byłemu zespołowi?

Dla napastnika każda strzelona bramka jest czymś fajnym, niezależnie od tego, jaki zespół jest po przeciwnej stronie barykady. W Sanoku spędziłem dwa fajne lata, poznałem dużo świetnych ludzi i znajomych, ale kiedy przychodzi do rywalizacji na lodzie, sentymenty trzeba odłożyć na bok i skoncentrować się na jak najlepszej grze dla obecnie reprezentowanych barw.

W ostatnim spotkaniu przed końcem roku podejmiecie na własnym terenie mistrza Polski, Unię Oświęcim. Gdzie wypatrujecie swoich szans w derbowym pojedynku?

Myślę, że bardzo ważną rzeczą będzie utrzymanie dyscypliny na lodzie, Unia jest zespołem, który jest w stanie wykorzystać każdy, nawet najdrobniejszy błąd, więc dobra gra zarówno w tercji obronnej, jak i neutralnej, będzie miała kluczowe znaczenie. Ja jednak jestem przekonany, że każdy z nas da z siebie 110%, żeby móc pozytywnie zakończyć ten rok.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ